Weronika Cbańska Uniwersytet Warszawski
CZEGO NAUCZYŁO NAS BABY DOE? - PRAWNE I ETYCZNE ASPEKTY POSTĘPOWANIA W PRZYPADKU POWAŻNIE UPOŚLEDZONYCH NOWORODKÓW
JByt maić nie ma bardziej fundamentalnych i trudniejszych problemów moralnych niż te. które postawiły przed nami hib wynurzyły postępy medycyny i jej technicznych możliwości. Bardziej fundamentalnych - gdyż dotyczą tyda i łmierci. trudniejszych - gdyż zawodzą tu utarte przekonania i intuicje, które dostarczyłyby wskazówek słusznego postępowania”.
A Akdwkwia. A Szaętna posłowie w: P. Singer O tyciu i Śmierci Upadek etyki tradycyjną
Jednym z kamieni milowych amerykańskiej bioetyki jest sprawa „Baby Doe”. Od jej czasu datuje się wielka debata na temat sposobów postępowania z ciężko upośledzonymi noworodkami. Jej zasadnicze pytanie brzmi: leczyć czy nie leczyć?,
Dyskusja toczy się na wielu płaszczyznach, z któiych najważniejszą stanowi *p*r imiffiffaY trriWBlhU rtfllfllfYni .jakości życia’’. Pierw
sza z nich głosi, iż każde życie jesl_\yartośęią i z tego powodu podlega bezwzględnej ochronie. Druga stara się przekonać,JżJstnieją przypadki, kiedy życie traci swą wartość, ofiarowując cztoweicowi jedynie przccj ągłv ból. cierpienie, kalectwo,
Historiu Baby Doe
Przełom w dyskusji nad sposobem postępowania w przypadkach ciężko upośledzonych noworodków przyniósł początek lat 80. Pojawiły się próby legislacyjnego uregulowania problemu. Kluczowe znaczenie odegrała sprawa „Baby Doe”.
„Baby Doe” jest pseudonimem dziecka, które urodziło się w kwietniu 1982 r. w Bloomington w stanie Indiana. U noworodka rozpoznano zespół Downa. Dodatkową wadą było zarośnięcie przełyku, wskutek czego wszelkie próby karmienia dziecka w naturalny sposóć okazały się niemożliwe. Po konsultacji z rodzica-#