ŻYWIENIE W CHOROBACH NEUROLOGICZNYCH - DYSFAGIA NEUROGENNA
Adekwatne odżywianie jest niezbędnym elementem prawidłowego procesu zdrowienia i rehabilitacji, który zwiększa szansę pełnego powrotu do zdrowia.
W pielęgniarstwie neurologicznym poważnym problemem jest żywienie pacjentów, u których w przebiegu choroby (oprócz podstawowego schorzenia neurologicznego) występują zaburzenia świadomości i połykania (dysfagia), z towarzyszącym nieefektywnym odruchem kaszlowym i niewydolnością oddechową.
Neurogenna dysfagia występuje w ostrych i przewlekłych schorzeniach neurologicznych:
• stany ostre: udary, urazy czaszkowo-mózgowe, stany przewlekłe: stwardnienie zanikowe boczne (SLA), stwardnienia rozsiane (SM), miastenia i zespoły miasteniczne, miopatie, polineuropatie, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera i inne zespoły otępienne, nowotwory, choroby infekcyjne.
Jedną z przyczyn dysfalgi (z moich obserwacji też najczęstszą) jest udar mózgu. Jego etiologia jest podobna do przyczyn występowania zawału serca. Postępowanie lecznicze bywa (w zależności od ilości i natężenia objawów neurologicznych) niekiedy podobne. Toteż zalecenia dietetyczne w obu jednostkach chorobowych są właściwie identyczne. W literaturze przedmiotu występują natomiast różnice w zaleceniach co do wartości energetycznej diety. Istnieje zasada, iż ilość energii w każdej diecie powinna być indywidualnie dostosowana do zapotrzebowania energetycznego. Według Magdaleny Makarewicz-Wujec i Małgorzaty Kozłowskiej-Wojciechowskiej w przypadku kłopotów z poruszaniem się (a więc mniejszej aktywności fizycznej) potrzebna jest mniejsza porcja energii, aby nie spowodować nadwagi. I jest to ogólnie przyjęte podejście. Jednak Andrzej Opuchlik stwierdza, że chociaż w chorobach neurologicznych występuje ograniczenie sprawności ruchowej chorego, to jednak to ograniczenie powoduje, że wykonywanie czynności dnia codziennego wymaga od chorego czasami niemałego wysiłku fizycznego. Wysiłek ma związek ze zmniejszeniem wydolności oddechowej. Do tego ból, niepokój, stany pobudzenia i splątania zwiększają zapotrzebowanie organizmu na energię. To tylko uwidacznia, iż problem żywienia pacjentów neurologicznych jest nadal otwarty.
W sytuacjach gdy dochodzi do zaburzeń połykania, każda próba karmienia drogą doustną może prowadzić do groźnych powikłań: zakrztuszenia, ostrej niewydolności oddechowej. W dobie istnienia różnych preparatów przeznaczonych do żywienia pozajelitowego (jak i tzw. diet przemysłowych) żywienie pacjentów z dysfagią nie wydaje się już być takim problemem. Tym nie mniej należy pamiętać, by zawsze dążyć do wykorzystania przewodu pokarmowego jako naturalnej drogi odżywiania. Dlatego zwykle jednak karmienie rozpoczyna się od doustnego podawania pokarmów lekkostrawnych w postaci zmiksowanej tzw. diety papkowatej lub od podawania pokarmu przez sondę (najczęściej zakłada się gruby cewnik PCV 16-18Ch) diety płynnej.
Zgłębnik dożołądkowy zakłada się zwykle na określony czas. Zbyt długie utrzymywanie zgłębnika może być przyczyną powikłań, takich jak martwica przegrody nosa, martwicy tkanek przełyku i perforacji, zapalenia zatok obocznych nosa i zapalenie ucha środkowego. Jeśli wiadomo, że będzie konieczne dłuższe karmienie przez zgłębnik to należy zakładać cienkie cewniki poliuretanowe lub silikonowe zgłębniki np. Flocare PUR, które przystosowane są do podawania płynnej diety przemysłowej typu np. Nutrison.
Dysfalgia neurogenna może mieć charakter przemijający, ale też może asie utrwalić. Wówczas należ)- rozważać założenie przetoki odżywczej - przeskórna endoskopowa gastrostomia (PEG).
Bezpieczne karmienie doustne chorego z dysfagiąjest możliwe po spełnieniu kilku warunków:
• w pełni zachowana świadomość
• stabilny stan chorego
• prawidłowe wydzielanie śliny
• wydolny oddech
• brak w wywiadzie epizodów zakrztuszeń i zachłystowych zapaleń płuc.
W żywieniu doustnym pacjentów nawet z niewielkimi zaburzeniami połykania należy stosować pokarmy przetarte i półpłynne, ułatwiające utrzymanie pokarmu w jamie ustnej i połykanie. Potrawy wymagające żucia i gryzienia zmuszają chorych do dużego wysiłku lub nawet uniemożliwiają jedzenie, natomiast płyny niestety zwiększają możliwość zachłyśnięcia.
G.P.