Biała bluzka leżała na krześle, świeżo wyprasowana, i czekała, aż mama wróci ze sklepu. A ja przechodziłem obok, z kubkiem barszczu w ręku. Chyba dywan się podwinął. Nieważne. Plama miała kształt Afryki. Czerwonej.
Chwyciłem bluzkę i poleciałem do łazienki. Nasypałem do miski proszku i zanurzyłem w niej kawałek materiału z Afryką. Nawet nie zbladła, chociaż słyszałem w telewizji, że ten proszek pierze przez zamoczenie. Pokazywali wtedy pięknie uśmiechniętą panią, jak zanurzyła w misce okropnie brudną bluzkę, a po chwili wyjęła zupełnie białą.
Pobiegłem do telefonu. Babci nie było w domu, cioci Krysi też nie. Wykręciłem numer Krzyśka.
- Na pewno używasz zwykłego proszku - pouczył mnie i wymienił nazwę tego, który podobno likwiduje plamy w trzy sekundy. Mgliście przypominałem sobie jego reklamę.
Odłożyłem szybko słuchawkę, wziąłem swoje oszczędności i pobiegłem do sklepu.
Afryka była teraz różowa. Wisiałem nad wanną, wpatrując się w miskę z zupełnie nowym, niezwykłym proszkiem. I właśnie wtedy zadzwoniła pani Helenka.
- Plamy z białych rzeczy najlepiej wywabia się wybielaczami - odpowiedziała na postawione przeze mnie na dzień dobry pytanie i dodała nazwę reklamowanego szeroko środka. Próbowała dowiedzieć się, co się stało, ale nie miałem czasu dłużej rozmawiać. Mama mogła wrócić lada chwila.
Tym razem nie musiałem lecieć do sklepu. Wlałem pół butelki płynu, trochę wody i wrzuciłem bluzkę.
Daję słowo, że wrzuciłem. A że zostały po niej tylko guziki, to już nie moja wina.
- I tak nie wyglądała ładnie z tą plamą - próbowałem pocieszyć mamę. - Już nigdy nie uwierzę w żadne reklamy!
- Naprawdę - uśmiechnęła się nagle. - To znaczy: koniec z twoimi ulubionymi lodami?
- Dlaczego? Przecież one są rzeczywiście najlepsze! - wykrzyknąłem z przekonaniem.
- Mama popatrzyła na mnie i puściła oczko. A potem roześmialiśmy się już razem.
/Anna Onichimowska, Reklama/
1. Do kogo należała bluzka?
□ A) Do mamy.
O B) Do Krzyśka.
□ C) Do pani Helenki.
O D) Do osoby opowiadającej o wydarzeniach.
□ A) Złość. Q B) Strach.
□ C) Radość.
□ D) Smutek.
□ C) Dziura w bluzce.
□ D) Poplamienie bluzki.
□ C)zupę.
O D) herbatę.
□ A) Zepsuty telefon.
Q B) Złe rady sąsiadki.
O A) sok.
Q B) wino.
44