I w.takiej sytuacji możemy mieć produkt twórczy, ukazujący drogę, lekceważoną przez wszystkich1.
Nawiązując do powyższego podziału i prób rozpatrywania procesów myślowych z pozycji cybernetyki2,|józef Koziejecki przedstawia proces rozwiązywania problemów najogólniej jako sprzężone działanie dwóch podstawowych układów: generatora pomysłów, który produkuje próbne rozwiązania i ewaluatora pomysłów, który poddaje ocenie wytwory generatora3 (patrz ryc. 5). W przypadku wyniku negatywnego ewaluator daje sygnał oczekiwania na dalsze pomysły. W przypadkach, gdy podmiot otrzymuje z zewnątrz szereg alternatywnych pomysłów, działa tylko ewaluator. ^
fnformac/e |
■Łgjj...... — i Generator |
Pomysły |
Ewa/uator |
V* wJYUk, * - Rozw/qzan/e . |
pomysłów |
pomysłów |
________ |
Ryc. 5. Schemat procesu rozwiązywania, problemów (wg j. Kozieleckiej
°r-
Zarówno w fazie wytwarzania pomysłów, jak i w toku ich oceny, umysł ludzki, gdy ma do czynienia z wielką liczbą możliwości, pracuje według ekonomicznej zasady. Polega ona na tym, że nie wszystkie potencjalnie istniejące alternatywy traktowane są równorzędnie, Empiryczne badanie prawidłowości stosowania tej zasady jest szczególnie zaawansowane w odniesieniu do czynności oceny alternatyw przez ludzi nie zaliczanych wprawdzie do twórców, lecz wykonujących intensywną działalność myślową, polegającą na grze w szach^K^naczenie tej gry przekracza ramy rozrywki. Wielu badaczy szuka w niej modelu złożonej czynności myślowej, pomocnego w projektowaniu programów działania elektronowych maszyn cyfrowych^Jak wynika z badań De Groota, postępowanie wytrawnego szachisty różni się w istotny sposób od działania maszyn grających w Szachy wedle dotąd stosowanych programów. Zgodnie z nimi maszyna sprawdza wszystkie warianty na stałą, jednakową głębokość: np. przewiduje konsekwencje każdego przesunięcia
figury na 3 ruchy naprzód. Wobec astronomicznej mnogości pozycji szachowych (około 1043) wymaga kolosalnej pracy, tak że współczesne maszyny cyfrowe, mimo ich imponującej szybkości wykonywania poszczególnych operacji, „grają” dużo wolniej i ... gorzej niż ludzie. Mistrz szachów postępuje bardziej ekonomicznie i skutecznie. Jedne warianty ocenia na głębokość 1 ruchu, inne — na 2, 3, 4 i więcej (patrz ryc. 6).
U yc. (i. Schemat przewidywania przez szachistę konsekwencji poszczególnych wariantów ruchów
Ponieważ nasz szachista poddaje dokładniejszej ocenie warianty najbardziej istotne, wykonując mniej pracy osiąga zarazem lepsze rezultaty.
Ilustracją stosowania tej samej zasady oraz przeplatania się czynności wytwarzania i oceny pomysłów w pracy zawodowego twórcy może być opis zaczerpnięty z wyznań Włodzimierza Majakowskiego. Jeśli przykład ten wyda się niektórym Czytelnikom nużącą lekturą — radzimy go opuścić. Jednak zapewne wiele osób znajdzie w nim jędrną konkretyzację dotychczasowych rozważań teoretycznych oraz przyczynek do tezy, że łatwość tworzenia, opisana w cytowanej poprzednio relacji Mozarta, nie jest zjawiskiem powszechnym.
W. Majakowski nie taił, iż pisanie wierszy jest dlań ciężką pracą i zjadliwie kpił z tych, którzy mniemają, iż „proces twórczy polega jedynie na natchnionym zadzieraniu głowy i oczekiwaniu, aż niebiańska
a*
35
Patrz D. E. Berłyne: Structure and Direction in Thinking. New York 1965, Wiley, s. 318:
Patrz m.in. A. J. Newell, J.G. Shaw, H. A. Simon: The Processes of Creatiue Thinking. W: U. E- Gruber i in. (Ed.): „Contemporary Approaches to Creative Thinking”. New York 1963, Atherton Press.
J. Kozielecki: Zagadnienia psychologii myślenia. Warszawa 1966, PWN.