Wielka dydaktyka J.A.Komeński 345
wykorzystane na zajęcia domowe (szczególnie u uboższych) lub na jakieś godziwe rozrywki.
b) Ranne godziny należy poświęcić na kształcenie umysłu i pamięci, popołudniowa zaś na ćwiczenie ręki i głosu18.
c) W rannych przeto godzinach powinien nauczyciel przeczytać wśród ogólnego skupienia przeznaczony na tę godzinę materiał, odczytać go następnie raz jeszcze, a jeśliby wymagał jakichś wyjaśnień, objaśnić go jak najprzystępniej tak, aby nic można go było nie zrozumieć. Następnie powinien kazać samym dzieciom po kolei odczytać go tak, aby równocześnie, gdy jedno z nich będzie czytać głośno i wyraźnie, inne w milczeniu podążały za nim patrząc w swoje książki. Jeśli się to będzie robiło przez pól godziny czy dłużej, zdolniejsi będą już mogli próbować powtórzenia bez książki, a w końcu potrafią to nawet słabsi. Ustępy bowiem będą króciutkie i dostosowane do godzinnego okresu czasu i do dziecięcej zdolności pojmowania.
d) Należy to lepiej jeszcze utrwalić w godzinach popołudniowych, w których chciałbym, by nie uczono niczego nowego, lecz powtarzano ten sam materiał, i to po części przez przepisywanie tychże drukowanych książeczek, po części zaś przez współzawodniczenie w tym, kto prędzej od innych zapamięta! i powtórzy to, co przedtem przerabiano, lub też kto bieglej i ładniej napisze, zaśpiewa, zliczy itd. [...]
19. Niektóre rzeczy bardziej szczegółowe odkładamy na inne czasy. Na razie zachęcamy, aby, o ile niektórzy chłopcy mieliby pracować nad wyuczeniem się języków sąsiednich narodów, stało się to tutaj właśnie około dziesiątego, jedenastego, dwunastego roku życia - mianowicie pomiędzy7 szkołą elementarną a łacińską. Najdogodniej da się to zrobić, jeśli się ich wyśle tam, gdzie nie ma szkól elementarnych w ojczystym ich języku, lecz w codziennym użyciu jest właśnie język, którego mają się uczyć, i jeżeli książki ze szkoły elementarnej (co do materiału znane im już uprzednio) w tymże nowym języku będą czytali, przepisywali, opanowywali pamięcią i podczas ćwiczeń stamtąd zaczerpniętych przerabiali je ustnie i pisemnie.