Tupię w podłogę tak jak mogę I klaszczę w ręce jak najprędzej! Ściszam tupanie, zwalniam klaskanie... W końcu zupełna cisza nastanie!
Wsypuję mąkę, szczyptę soli I jajeczko wbijam powoli, Dolewam wodę, dodaję masło,
I płynnym ruchem ucieram ciasto.
Kreślę w powietrzu wielkie koło I rysuję buzię wesołą:
Usta i nosek, uszy i oczy,
Na głowie grzywkę oraz warkoczyk.
Kładę swe ciało na podłogę I zmniejszam się jak tylko mogę. Teraz rozkładam nogi i ręce, Zajmuję podłogi jak najwięcej.
i
Kucam i jestem bardzo malutki,
Chyba mniejszy niż krasnoludki.
Nagle rosnę wysoko, wysoko I staję z żyrafą oko w oko.
Macham rękami jak skrzydłami,
A teraz trzęsę kolanami.
Kopię sobie niewidzialną piłkę. Zamykam oczy tylko na chwilkę.
Ręce w górę - robię wichurę,
Ręce w dół i kłaniam się wpół. Naszego rozstania nadszedł już czas, pa, cześć, cześć, cześć - pożegnam was!
słowa: Agnieszka Kornacka muzyka: Marek Walichniewicz