zakodowane'
wacklego ku dzi”- i świat 'staje ukazana przekór ujmuje także
Pamiętnik Literacki LXI, 1970. z. 4
e konkret rze>
| spod brzozy i ke oświeceni^!
ba lirykę Sio-, bntnej kodyft-2 równań z jed-konkretnienifl pojawianie dę widiami, wżytego (Słowacki rwentnym. m rzeczywistość!
143 n. - M
I fflKTOR WEINTRAUB
„BALLADYNA”, CZYLI ZABAWA W SZEKSPIRA
| Dramaty Słowackiego ociekają krwią. Balladyna należy wśród nich I J) najkrwawszych. W ciągu pięciu aktów tej baśni scenicznej śmierć I kosi niemalże wszystkie postaci wmieszane w akcję. I jest to z reguły I .okrutna śmierć. Pustelnika — właśnie wtedy, gdy zaświtała mu nadzieja I kaczęśliwej odmiany losu — spotyka jakby na urągowisko haniebna I śmierć przez powieszenie. Rzecznik jego dobrej sprawy, graf Kirkor,
I umiera zwyciężony w bitwie. Stara Wdowa ginie na torturach. Losy jej I lo prawdziwa rewia okropności: córka się jej wyrzeka, trzyma ją w zam-I knięciu, głodzi, a potem wypędza z zamku na burzę, gdzie piorun wyże-I ia jej oczy. Od pioruna ginie i sama Balladyna, „skora do zabijaństw”
I morderczyni swej siostry Aliny, Gralona oraz wspólnika zbrodni, Fon I Kostryna. Postaci fantastycznych uśmiercić nie sposób. Ale zrozpaczona I Goplana opuszcza ze złamanym sercem swoje jezioro i skazuje się na I wygnanie na północ.
| ..Jeśli nie liczyć zupełnie epizodycznych komparsów, takich jak Kanc-I lerz, Wawel, Paź, żywcem wychodzi z tej krwawej łaźni tylko jeden I f.Filon. Ale i to przecież postać drugorzędna, doskonale bierna, na dobrą I ; sprawę nie tyle aktor, co świadek dramatu.
I Dwa morderstwa, Aliny i Gralona, popełnione zostają na scenie, na I [oczach widzów. Na scenie pada też trupem, przeklinając swą trucicielkę,
I [Kostryn. Jesteśmy świadkami tego, jak piorun dokonywa egzekucji na I ^Balladynie. Nie widzimy zasztyletowania Grabca. Ale grozę tego mor-I Iderstwa wydobywa poeta w nocnej scenie konfrontacji obojga wspólni-I Lków zbrodni. Wzmaga nastrój grozy burza, akompaniująca scenom aktu I |1V: uczcie na zamku Kirkora, a nade wszystko spotkaniom w lesie Pu-I; stelnika z Kirkorem i z Wdową. Słyszymy też w dramacie o wymordowaniu dzieci Pustelnika, o wyrafinowanym okrucieństwie samozwańczego Popiela, żywiącego w stawach karpie ciałami niewolników, o srogich karach, jakie zwycięska Balladyna wymierza pobitym przeciwnikom. Zdawałoby się — ponura, groźna tragedia.