zabiegi, polegające na ucisku podanego na ten dzień punktu na swym ciele. Ma to korzystnie wpłynąć na ich zdrowie oraz rozwój fizyczny.
Metody medycyny Wschodu oddziaływują głównie na system krążenia energii w ciele, który może ulec zakłóceniu z różnych powodów. Mogą to być: przemęczenie, stressy. zjawiska chorobowe. Jeżeli znamy i umiemy znaleźć odpowiednie akupunkty na ciele, to przez wykonywanie określonych ucisków lub masażu możemy znacznie poprawić stan naszego zdrowia.
Zgodnie z teorią chińską energia krąży w kanałach zwanych „Ching". Są one z sobą ściśle powiązane. Każdy „ching" dotyczy jednego narządu ciała.
Naukowcy zachodni, a także niektórzy przedstawiciele nauk medycznych Wschodu nie uznali teorii „ching” za udowodnioną, twierdząc że linie, które łączą punkty dotyczące poszczególnych narządów, są liniami hipotetycznymi. Nazwali je „meridianami”; w Polsce przyjmuje się nazw'a „południki”.
Według tej teorii południki dzielą się na „nadzwyczajne" i „normalne". Tych ostatnich jest dwanaście i połączone są między sobą w następującej kolejności: płuca jelito grube żołądek śledziona serce jelito cienkie — pęcherz nerki -osierdzie potrójny ogrzewacz w-oreczek żółciowy wątroba. Koniec południka wątroby łączy się z początkiem południka płuc. Ważne jest, że wszystkie one biegną po obu stronach ciała, przy czym za linię środkową uznaje się linie południków' „nadzwyczajnych". Są to: „Jenn-Mo" czyli południk zapładniania, biegnący z przodu ciała poprzez nos i pępek i „Tu-Mo", czyli południk rządzący, biegnący z tylu ciała wzdłuż linii kręgosłupa. Są to południki pojedyńcze.
Południki osierdzia i potrójnego ogrzewacza nie są powiązane z jakimś bezpośrednim narządem i nie są znane medycynie zachodniej. Południki „nadzwyczajne" nie stanowią integralnych części głównego systemu krążenia energii, lecz są z nim związane jako kanały wtórne.
Południki „nadzwyczajne”, których jest sześć, pełnią tu rolę kanałów rezerwowych, tzw. „kanałów odwracających”, które w przypadku zmian w organizmie, przyjmują nadmiar energii, któremu południki „normalne" podołać nie mogą. Każdy z tych południków posiada jeden akupunkt dyspozycyjny, tak zwany „punkt główny", który reguluje przepływ energii, a więc jest głównym punktem w leczeniu.
Znajomość południków i akupunktów. zwanych po japońska „Tsubo", leży u podstaw właściwego wykonywania zabiegów akupressury.
Wielu ludzi zajmujących się zielarstwem wie. że kiedy zmieniają się kwadry księżyca i kiedy księżyc „rośnie" soki roślin idą w górę i wtedy należy zbierać nadziemne części roślin. Gdy księżyc „maleje" soki spływają w dół. do korzeni i wtedy zbiera się podziemne części roślin. Przypływ i odpływ mórz i oceanów, zależny jest również od cyklu księżycowego. Podobnie dzieje się z ludźmi i zwierzętami, w naturze istnieje jakiś „zegar" biologiczny, który reguluje działalność organizmu w cyklu księżycowym lub słonecznym. Medycyna chińska od najdawniejszych czasów uważała znajomość tych biorytmów za bardzo ważny element w działalności leczniczej.
Głównym i najłatwiejszym do rozpoznania jest biorytm krążenia energii w ciągu doby. W tym okresie każdy z dwunastu południków regulujących ma swój dwugodzinny czas maksymalnego przepływu energii oraz dwugodzinny — słabszego przepływu. W okresie maksymalnym przepływu energii należy działać uspokajająco i rozpraszające, a w czasie następnych dwóch godzin — pobudzająco.