254 Prezydent
przez koalicję SLD-PSL) nad nową konstytucją. Od początku zakładano, że pozycja prezydenta powinna ulec osłabieniu, mimo iż nie zdecydowano się na zniesienie wyborów powszechnych i całkowite pozbawienie prezydenta funkcji arbitra. Nadal utrzymywał się więc kompromisowy i mało spójny model prezydentury. Nie ulegało jednak wątpliwości, że w nowej konstytucji pierwsze miejsce w systemie organów państwowych zostanie przyznane Sejmowi, a pozycja prezydenta nie będzie miała równorzędnego charakteru. Kiedy zaś okazało się, że nowym prezydentem został Aleksander Kwaśniewski (grudzień 1995), a koalicja SLD-PSL może przegrać wybory parlamentarne, było już za późno na radykalną zmianę koncepcji prezydentury w nowej konstytucji (zob. pkt 17). Mimo więc niemal w ostatniej chwili wprowadzonych zmian umacniających pozycję prezydenta nie naruszono generalnych linii nowego unormowania konstytucyjnego. Raz jeszcze podkreślmy, że przyjmowało ono za punkt wyjścia umocnienie pozycji i samodzielności Sejmu, redukowało dotychczasowe. niewątpliwie szerokie kompetencje prezydenta, też jednak nie udało się w nich przyjąć modelu o logicznie koherentnym charakterze.
244. Ustrojową pozycję prezydenta określa zasada podziału władz. Artykuł 10 ust. 2 wymienia urząd prezydenta jako jedno z dwóch podstawowych ogniw' władzy wykonawczej. Jak już wspomniałem (pkt 64), konstytucja z 1997 roku utrzymała w Polsce parlamentarny system rządów, a ustrojowa pozycja prezydenta może być określona sześcioma podstawowymi zasadami:
1) Zgodnie z istotą systemu parlamentarnego organizacja władzy wykonawczej oparta jest na zasadzie dualizmu, czyli odrębnego funkcjonowania prezydenta oraz rządu z premierem na czele. Odrębności tych struktur daje wyraz choćby systematyka konstytucji. ujmująca regulacje dotyczące prezydenta i rządu w' odrębne rozdziały (przypomnijmy, że postanowienia dotyczące Sejmu i Senatu pomieszczone są w jednym rozdziale). Już w tym miejscu należy podkreślić, że domniemanie kompetencji w sprawach polityki państwa działa na rzecz Rady Ministrów', a nie prezydenta (art. 146 ust. 2 konstytucji). Konstytucja przyjmuje też założenie typowe dla systemu parlamentarnego, zgodnie z którym rząd pozostaje bezpośrednio powiązany (personalnie i politycznie) z aktualną większością sejmową, a jego z:t eżność od prezydenta przybiera wymiar ograniczony.
2) Przyjęcie koncepcji parlamentaryzmu zracjonalizowanego zakłada jednak pewną aktywność głou'y państwa, w każdym razie w sytuacji, gdy w Sejmie zabraknie stabilnej większości. Choć więc pozycja prezydenta uległa osłabieniu, to nadal jest on zdolny w'ypełniać funkcje arbitra, to znaczy czuwać nad konstytucyjną ciągłością państwa i interweniować w razie zakłócenia normalnego obrazu stosunków między Sejmem a rządem.
3) Ta rola prezydenta jest dodatkowo zaakcentowana utrzymaniem zasady jego wyboru przez naród (przypomnijmy, że dla systemu parlamentarnego bardziej typowe jest powiązanie obsady stanowiska prezydenta z decyzją parlamentu). Pozwala to prezydentowi na uzyskiwanie wdasnej legitymacji demokratycznej i powoływanie się na w o I ę Narodu w konfliktach z parlamentem. Z tego punktu widzenia urząd prezydenta można i^znać za jeden z organów, poprzez które naród wykonuje swoją suwerenność (art. 4 ust. 2 konstytucji).
l