językiem, żeby wyrazić swoją krytykę. Nie zważając na to pani Ernestyna Banyolak z Kamerunu miała odwagę powiedzieć swoim afrykańskim siostrom: „Dzieci są gośćmi w rodzinie. .Przychodzą, pozostają pewien czas i potem znowu odchodzą. Natomiast mąż i żona pozostają razem". Świadomość tego, że matka i ojciec należą do siebie, odgrywa w życiu małego dziecka bardzo ważną rolę, bowiem swe przygotowanie do małżeństwa dziecko zaczyna w drugim miesiącu życia. I dlatego ojciec powinien być obecny w polu jego widzenia od samego początku. O tej prawdzie zdają się zapominać ci, ktńrzy twierdzą, że kobieta samolna, nie mająca męża również ma prawo mieć dziecko. Jednak dziecko ma znacznie większe prawo mieć ojca.
Krótko mówiąc, jeśli żona chce, by w okresie karmienia jej mąż traktował ją jak „królową” i opiekował się nią troskliwie, ona z kolei musi traktować go jak króla i opiekować się nim równie troskliwie.
W związku z tym nasuwa mi się sprawa stosunków płciowych podczas karmienia. Po porodzie większość lekarzy zaleca wyłączenie zbliżeń od sześciu do ośmiu tygodni. Jest to bowiem okres potrzebny na to, by macica kobiety wróciła do normalnego stanu i by całkowicie zagoiło się krocze, o ile było cięte. W pierwszych tygodniach utrzymują się, zanikając stopniowo, odchody połogowe. Nasilają się one podczas karmienia. Jest to dobry objaw, gdyż wskazuje, że macica obkurcza się. Z czasem ta wydzielina staje się jaśniejsza i wreszcie ustaje. Jeśli matka zauważy, że odchody stają się znowu krwiste jak w pierwszych dniach po porodzie, oznacza to, że jest przepracowana. W takim wypadku powinna więcej odpoczywać i często karmić dziecko, co powoduje obkurczenie się macicy i zanik odchodów.
W sześć do ośmiu tygodni po normalnym porodzie matka karmiąca piersią może mieć stosunek płciowy, chyba że się pojawi! śluz wskazujący aa dni płodności. Nie będzie to miało wpływu na ilość i jakość pokarmu. Nasienie ojca nie może przedostać się do mleka i spowodować choroby dziecka, jak się wierzy nadal w wielu rejonach świata.
Wręcz przeciwnie, jak to już przedtem podkreślałam, najlepszym sposobem okazywania dziecku miłości przez ojca będzie okazywanie miłości jego matce. Prawdę jest, że kobiety, które karmię pienię, bardziej sę skłonne powrócić do aktywnych stosunków niż te, które nie karmię. Wiele z nich w ten sposób objawia ojcu dziecka miłość i wdzięczność. A jednocześnie wTaz z dzieckiem doświadczaję ojcowskiej tkliwości. Z kolei zaś męż dbajęc troskliwie o żonę sam jest przez nię „karmiony", co przynosi mu wewnętrzny spokój, tak że nie jest zazdrosny o dziecko. To wspólne przeżywanie karmienia jest może najgłębszym przejawem jedności obojga małżonków w tym okresie.
Karmienie piersią
• możliwość ponownego zajścia w ciężę
Jest to jedno z najtrudniejszych pytań i nie została na nie znaleziona jednoznaczna odpowiedź. Ci, którzy prowadzę badania medyczne w tej dziedzinie, potrzebuję pomocy karmiących matek.
Na ogół czynność ssania przez dziecko z matczynej piersi przeciwdziała nawrotowi owulacji. Dopóki nie ma jajeczko-wania, nie jest możliwe poczęcie. Sprawdza się to tak długo, jak długo matka kanni dziecko wyłącznie piersią, to znaczy daje mu pierś sześć do ośmiu razy dziennie wedle potrzeb dziecka i nie daje mu innych stałych pokarmów. Poza tym nie należy dziecku dawać smoczka, ponieważ będzie ssało mniej z piersi. W tych warunkach 86 procent kobiet nie ma owulacji w czasie trzech pierwszych miesięcy po porodzie.
Normalnie pierwsza miesiączka u matek karmiących jest krwawieniem nie poprzedzonym owulacją. Ma to miejsce w przypadku 85 procent matek wyłącznie karmiących piersią.
123