196
197
w ich zapuszczeniu i zaćmieniu, w całym bezr_ mimo-ruchu, w kieracie, w klimacie, w dreptani- ■ we wszystkim czuło się zalewającą minusowos: Ryszard Kapuściński, Cesar: Fragment ten prezentuje pewną szczególną cechę sk literackich reportaży tego wybitnego publicysty: mianem widoczną w nich skłonność do używania rozbudowa* imiennych konstrukcji szeregowych, zbudowanych z dc czonych współrzędnie rzeczowników abstrakcyjnych i na zdarzeń (czynności, stanów, cech).
-tzw. narracja pierwszoosobowa (charakterystyczna dla zv pamiętnikarskiej.
/.../Jasna rzecz, w tym, co mówił Modestos wtedy, stes= ności sporo było, ale niestety, słuszności tylko teoretyczr-s ja bowiem w czasie owej rozmowy z nim swojej już p& żywiłem, że Argentiosa krzywdzicielem mógł być tylko mój./.../
Teodor Parnicki, Sam wyjdę bezbronny
Tu z kolei wyraźnie widoczna jest niezwykła skk szyku, tzn. kolejność wyrazów inna niż w naturalnym, czajnym sposobie mówienia. Zabieg ten widoczny jest w # lu utworach Teodora Parnickiego. Składnię powieści teg: sarza charakteryzuje też stosowanie rozbudowanych ka*=-strukcji wielokrotnie złożonych, często z naruszeniem z -kłych reguł szyku - i jest to jedna z cech, po której łatwi j rozpoznać można utwory tego wielkiego prozaika.
- dialog literacki (tekst “udaje” rzeczywistą rozmowę, czyi jest stylizowany na język mówiony)
- O co ci chodzi? Kazałeś Maszynie nic nie robić, więc nic nie robi!
- Nieprawda! Kazałem jej zrobić Nic, a to co innego.
- Też coś! Zrobić nic, a nie robić nic, znaczy jedno i to samo.
- Skądże! Miała robić Nic, a tymczasem nie zrobiła nic, więc wygrałem. Nic bowiem, mój ty przemądrzały kolego, to nie takie sobie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jedyny, wszechobecny Niebyt we własnej nieobecnej osobie!
Stanisław Lem, Jak ocalał świat
Zauważmy, że są tu m.in. wypowiedzi “niepełne”, e_ocjonalne wykrzyknienia tak charakterystyczne dla żywej rewy, czyli w bezpośredniej, nieoficjalnej komunikacji ludzi, czrych łączą bliskie stosunki. Takie formy rzadko bywają rrzedmiotem podręcznikowej analizy gramatycznej, a przeleż w codziennym języku trudno byłoby się bez nich obejść!
- stvl naukowy - to oficjalna odmiana polszczyzny (pisanej - artykuł, rozprawa, monografia - i mówionej, np. wy-kład naukowy). Styl ten odznacza się nie tylko swoistą leksyką specjalistyczną (zależnie od dziedziny nauki), ale także swoistą formą składniową. Składnia tekstów tej odmiany stylistycznej charakteryzuje się m.in. tym, że zdania są tu -aicześciei oznajmujące, pojedyncze rozwinięte lub dwukrotnie złożone współrzędnie (rozłączne lub wynikowe), częste są też konstrukcje podrzędne przyczynowo-skutkowe; wiele tu zdań o strukturze definicji ( x to jest....//x nazywamy takie....) lub wypowiedzi w 1 osobie Imn. i zdań bezpodmio-towych (nieosobowych), zob. np. wykład językoznawcy:
/.../ Dla celów dalszego opisu przyjmujemy, że głoska to najmniejszy segment wyodrębniany w linear-