J. Opr. Wiktor Wąsik, wstąp Konstanty Orsy-feawa 1996, s. 436—439.
[ą szej miłości jako rodziców przeciwko synom,
j_ nie może też być więtsza pilność i staranie jako
ja rodziców. Mają tedy doma
Dobro pospolite osobno dzieci się uczyć od ro-w zaniedbaniu bywa , , , . ., ,
i_ dzicow raczej niżu w szkole.
e, 5. Jako dobro pospolite częstokroć bywa zanie-
1: dbane (bo o co się wiele starają, żaden się nie
>_ stara), tak też i ćwiczenie w szkołach. Dawid,
|C gdy umierał, Salomona, syna swego, uczył.
>j Augustus cesarz córkę i wnuki swoje uczył.
y Karzeł [Karol] Wielki dzieci swoje doma uczył.
h- Chaldejczykowie i Egipcjanie doma od rodzi-
ców filozofiej używali, a uczeni bywali. U Egip-
i, cjan żołnierskich sztuk synowie ni od kogo in-
- szego nie uczyli się jeno od rodziców swoich. ■- A tak ćwiczenie i nauka dzieciom raczej doma
ma być niźli w szkołach wespół z insze mi.
•j Iż mają być spólne ćwiczenia
L Jeden koniec dzieci dziatek w szkołach z zawia-i rzeczypospolitej . ... .
- dowamem pospolitej rzeczy,
p te są przyczyny: 1. Których jest jeden koniec,
1 Polityka Arystotelesowa, to Jc*t rsąd rzeczypospolitej Z li okładem hsląg oimioro. Kraków 1605.
233