J4
JANUSZ TRUIMNDA
nia. Dla porządku omawiać je bęilziemy chronologicznie oraz w rozbiciu na poszczególne części skrzydła.
Skrzydło północne Zamku Wysokiego uzyskało zapewne po rozbudowie z lat 1331-1344 swój aktualny (zrekonstruowany w XIX w. przez Conrada Stelnbrechta) kształt architektoniczny. Jedyną szansę na uchwycenie go w źródłach historycznych dają nowożytne lustracje zamku malborskiego z lat 1565-—1764. Najistotniejsze dla nas będą oczywiście lustracje najstarsze, z XVI i XVII wieku
Jeżeli chodzi o użytkowe wnętrza Przyziemia (wyłączywszy izby zaliczane do szyi bramnej), od najstarszej lustracji mamy obraz niezmienny. Znajdują się tam dwa duże pomieszczenia: tzw. cela Witolda oraz tzw. najstarsze dormiiorium (nomenklatura dzisiejsza). Pomieszczenie pierwsze poprzedzone jest trzema mniejszymi. Rozmieszczenie i rozmiary podane w pierwszej lustracji odpowiadają w zasadzie dzisiejszemu ich kształtowi, nadanemu przez C. Stein-brechta. Dla naszych celów istotny jest ich opis i ewentualne dawne przeznaczenie.
Do tzw. celi Witolda prowadziły drzwi drewniane okute żelazem i dodatkowo drzwi żelazne wzmocnione jeszezje kratą. Ściany w pomieszczeniu „oprawione" były dębiną, ponadto jedna ściana wzmocniona została metalową blachą, miała bowiem służyć „dlla wikowania thego więźnia"1*. Więzienny charakter pomiesz.cz.cnia uwydatniło określenie przeznaczenia dwóch przylegających doń mniejszych izb: „dwa niewielkie skliepiky cflia strażi thego więźnia"*57. Gzy ta wyraźnie zarysowana funkcja odnosiła się do czasów krzyżackich - nie wiadomo. W okresie późniejszym podana w lustracjach nazwa została skojarzona z epizodem z 1361 r., kiedy na zamku był więziony (i szczęśliwie uciekł) książę litewski Kiejstut. Nazwy pomieszczenia układają się w poszczególnych lustracjach (w porządku chronologicznym) następująco: „withultim" („sklep, który zowią withuitim") (1565), „Wlbułt (Wituld)" (1607), „Witołt (Witold)" (1649), „Witołd" (1675), Witold (1696). Od 1711 r. nazwa przestaje być podawana, aczkolwiek tradycja o więzieniu ciągle żyje. Odnosi się jednak nie do interesującego nas pomieszczenia, ale do któregoś z pobocznych. Jednak zawarte w lustracji stwierdzenie: ,.quondam w tym sklepiku więzienie bywało" (1711 r.) także nie daje nam pewńej informacji o cza-
m Sembnydd. k. 1 157 Ibidem.
sach krzyżackich. Ostatnio pojawiła się hipoteza lokująca w tzw. celi „Witold" pierwszą łaźnię infirme-rii, jednak z. braku wiarygodnych przesłanek pozostaje wciąż hipotezą15". Wszystkie lustracje podają zgodnie, że pod wnętrzem zwanym „Witold" znajdowały się cztery piwniczne pomieszczenia sklepione.
Źródła nie mówią nic o przeznaczeniu drugiego pomieszczenia w Pizyziemiu skrzydła północnego. Mamy zaledwie jego opis, powtarzany przez kolejnych lustratorów. Z lustracji z roku 1675 dowiadujemy się. że od strony tzw. cdi „Witold" ściana tego pomieszczenia obita jest palami199.
W źródłach średniowiecznych znajdujemy stosunkowo dużo wzmianek o interesującym nas wnętrzu, jednak niewiele wnoszących do opisania jego wyposażenia. Wymienimy tu jedynie najistotniejsze. W 1403 r. malarz Piotr otrzymał 20 grzywien' za pobielenie kredą ścian i malowanie luków sklepienia („swehogen") refektarza140. Informacja ta może mieć konsekwencje w datowaniu malowideł zdobiących wnętrze, zwłaszcza galerii wielkich mistrzów. Jak wspomniano wyżej, datujemy je na lata urzędowania wielkiego mistrza Konrada von Jungingen. Wcześniej dowodziliśmy, że skoro malowidła nie są wzmiankowane w księdze podskarbiego malborskiego, to wykonano je zapewne w okresie, którego ona nie obejmuje, czyli w latach 1393-1398. Jeżeli jednak malarz Piotr pobielił wszystkie ściany, to należałoby datowanie przesunąć na okres po 1403 r. -na taką ewentualność wskazywałaby duża suma pieniędzy. jaką za pracę swoją otrzymał. Być może jednak pobieli! tylko fragmenty ścian ńiepokryte malowidłami. Kwestia jest dość skomplikowana, ponieważ w okresie 1403-1409 malowidła nie są wzmiankowane, a więc musiały powstać wcześniej161.
łW K Pospieszny, Program i forma... (jak w przyp. 51), s, 109-133- Kontrargumenty por. B Jesionpwaki, Dzieje budoiv-lane. . (Jaifc w przyp. 53), s. 35. *
’» ZDEM. i. IV, a. 52.
160 MTB. s 272 - Jrem 20 m Peter moler vor des covents rempther zu wysen und alie swebogen im rempther zu moich; her musie es żwir mli leymkrydc wyszen".
iii występuje tylko informacja, że po Śmierci Konrada jego następca Ulrich von Jungingen zlecił namalowanie jego wizerunku Być może chodziło jednak o Refektarz Zimowy w Pałacu Wielkich Mistrzów - por. MTB, s. 435 - jeem 6 m vnr unsem homeister seliges gedcchtniase her Conrat von Jungingen im rempther zu moten".