jan kochanowski

Jan Kochanowski

J. Kaczmarski

Tak nas Panie ob-da-rzasz wżdy nam za-wsze ma - ło Za nic ma-my co ma-my

⁷ . e    A    G    hD    Ca

jP p-K—s—„		s—„	K—K-		Ki
A m ) 1 y		1 y			y W m rr			i ps pi y^
f M m m ^1 I	1 y	- ^1 )	_m_	r r	J_□_ff_m__.._~		)	y n n i
^ D *	* * J^11				* V V		S '	1 J ^1 J ^1

wię-cej by się chcia-ło A prze-cież ni nam ży - cia ni ge-niu-szu star-cza By sko-rzys-tać zbo-

szczo-dre da-ry Bo - że Boś-my ko-chać to przy-wy-kli z cze-go czer-pać mo-żem    Pó - źno

28 _e

G

!C D

hh

Lfplp P

J'h|

mą-drość przy-cho-dzi Cze - go pra-gnąć się go-dzi A - le pró-żno ża-ło-wać cze-go nie szło za-

34

G

2 C

D

r r^:|1 ^ ^ i' J¹ J J

cho-wać Cze-go nie szło za - cho-wać.

G

D

D

G

ga - ctwa

je-no du-szy skar-bca

i * ^:ll J J I J> J^J>I >

wżdy-cha Nie za-chwy-cą już nas wte-dy

21

£

a D    G

h D