Obraz8 (2)

Obraz8 (2)



LXXXVIII PRZEKŁADY K. BRODZIŃSKIEGO

ladach niemieckich, jak tajemniczy rycerz, pojedynek nie nazwanych rywali, dzieciobójstwo, ponury zamek, zakonnica zakochana itp. Przełożono też niektóre utwory Schillera zaliczane do ballad: Podział ziemi (J. Mieroszewski, 1817), Pegaz to jarzmie (przeróbka w stylu gawędy, zapewne B. Kicińskiego, 1819), Strzelec w Alpach i Dziewica obca (A. E. Odyniec, 1822) fl.

Najwybitniejszym tłumaczem ballad Schillera był Kazimierz Brodziński. Przekłady jego są nader staranne. Pierwotnie ogłoszone w «Pamiętniku Warszawskim», zostały jeszcze poprawione w wydaniu Pism (1821), a przygotowując nowe wydanie swych dzieł w r. 1835, szlifował je tłumacz dalej. Oceniono go pod tym względem wysoko, bo przekłady jego należą niewątpliwie do dobrych. Mono-grafista Brodzińskiego, B. Gubrynowicz, uważał je za „doskonałe”10, K. Arabaźin pisał: „Znajomość języka, piękny bardzo wiersz, zrozumienie oryginału — to znamienne cechy jego nielicznych, niestety, przekładówuPochwały to nieco przesadne, bo poziom przekładów Brodzińskiego jest nierówny, niektóre grzeszą niepoprawnością języka, jak np. pierwsza redakcja Kasandry, ogłoszona w r. 1816. Na ogół jednak tłumaczy on wiernie, ale nie zawsze potrafi dość silnie oddać „wysokie i szlachetne uczucia” (jak określił poezję Schillera w swych Wspomnieniach). W przekładach o wątku klasycznym wykazuje dobrą znajomość antyku. Znaczenie przekładów ballad antycznych Schillera w aspekcie historycznoliterackim polega na tym, że w pseudoklasyczny świat literacki wnosiły odmienny od 1

dotychczasowego pogląd na literaturę starożytną i nową interpretację antyku, różną od tradycyjnej z okresu klasycyzmu francuskiego. Piękno klasyczne, zatarte i spaczone w formułach pseudoklasycznych, odsłaniali bowiem współczesnym w swych poezjach Schiller i Goethe.

Jeśli twórczość Schillera dotarła do Polski późno, a jego ballady zaczęto ogłaszać dopiero od r. 1816, to większe jeszcze opóźnienie konstatujemy w stosunku do ballad Goethego. Nie zwrócono na nie po prostu uwagi, a jedyna bodaj wzmianka odnosi się do Róży polnej (:Heidenrbslein) w artykule O pieśniach ludu angielskiego i niemieckiego (1819). Zawiera on także przekład tej pieśni (zaliczonej przez Goethego do ballad), ale tłumacz (Brodziński?) nie znał autora i określił utwór jako „jedną z istotnych pieśni ludu”. Starając się oddać kunsztowną wersyfikację (choć nie całkiem konsekwentnie), a zarazem prostotę stylu, tłumacz dobrze wprowadził ten rodzaj twórczości Goethego. Podobnie nie wymienił i zapewne nie znał nazwiska autora, przekładając sławną przeróbkę Asanaginicy, gdyż i tu korzystał z wersji bezimiennej ze zbioru Pieśni ludów Herdera. Przekład tekstu Goethego wydrukowany był w «Pamiętniku Nauko wym» (1819); natomiast wcielając utwór do swych Pism (1821), poczynił Brodziński drobne poprawki na podstawie oryginału „morlackiego”. Jest to jeden z najlepszych przekładów Brodzińskiego. Amplifi-kacje, które wprowadził, są szczęśliwym uzupełnieniem wymowy gestu, jaka dominuje w tym utworze n. Ballada Goethego nie odegrała więc w Polsce prawie żadnej roli w tym okresie. Przełożono także kilka ballad po-

12 Por. Z. Ciechanowska, Kazimierz Brodziński jako pierwszy tłumacz Goethego w Polsce, Lwów 1928 (odb. z •Pamiętnika Literackiego1 XXV, 1928), oraz tejże, Kazimierza Brodzińskiego przekład ballady mariackiej Goethego, •Pamiętnik Literacki1 XX. 1923. s. 183—180.

1

Informacje dotyczące przekładów z Schillera do r. 1822 — por. Marian Szyjkowski, Schiller w Polsce, Kraków 1915.

H Por. Bronisław Gubrynowicz, Kazimierz Brodziński. Zycie i działalność, t. I, Lwów 1917, s. 383.

n K. Arabaźin, K. Brodziński i jewo lltieraturnaja die-jatelnost’, Kijów 1891, s. 282. (Cytat w przekładzie Z. C.)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz (18) NOWELA 615 w oryginale i w przekładach nowele takich autorów, jak: J. W. Goethe, H. Kleis
Obraz4 Lif t "TIK " 21    Firanki, takie jak ta, spodobają sie wszystkim,
37337 Obraz8 284 A. R. Radcltffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów Jak, w takim razie, doszło do tego,
11650 Obraz4 252 Witold Bobiński warstwy wizualnej, jak i dźwiękowej. Jedną z takich scen jest „l p

więcej podobnych podstron