ł-hahaktekystyka postaci
* A**
martwotę małego miasteczka do morderstwa i sa-|
Tak przedstawiałby się w zarysie problemat dra-l matu i temat, przy którego pomocy postanowił! Rittner zilustrować swoje tezy. Łatwo zau ważyć j| ze na takie ujęcie mógł sobie pozwolić tylko pisarz]
0 dużych możliwościach w* zakresie charakterystyk* postaci, gdyż na scenie trzeba było umiejętnie po-j kazać przemiany zachodzące w psychice Karola
1 jego żony. Rittner był niewątpliwie jednym z najbardziej powołanych do podjęcia takiego zadania spośród ówczesnych pisarzy polskich. Kreacje Karola i Marii są nie tylko bardzo konsekwetnie obmyślone, ale zdradzają systematyczne studia charakterologiczne, do których zresztą Rittner przyznaję się w jednym ze swych felietonów; zdradzają także spore doświadczenie, zebrane przez uważnego teatromana. Poszczególne cechy charakteru swych postaci potrafił bowiem Rittner przedstawić także za pomocą środków czysto teatralnych. Dwoistość Karola podkreślił np. przez jego nienaturalne, tak drażniące Wandę zachowanie. Kreacja Marii mało ma rówf-nych sobie w całym nowszym dramacie polskim. Poprzedził ją szereg sylwetek kobiecych w nowelach i opowiadaniach, wśród nich młoda panna z Królowej balu, która także ,,rozkwita jak róża", kiedy jej powiedzieć: królowa, czy nie umiejąca kłamać l ,a z Przebudzenia. I w charakterystyce Marii znać doświadczenia teatralne Rittnera. Zarówno jej za-medbanie w pierwszym akcie, jak i nagły przełom,
, "IV Przeżywa w akcie dru9im> ujawnia autor K/0 /a pomocą zmian w geście, intonacji głosu.
stiumu wreszcie.
Dzięki zdecydowanej interpretacji życia miesz-. ,ń<-ów małego domku, dzięki znakomitym charak-r\ stykom postaci mógł Rittner ukształtować swój .•wór jako bardzo logiczną budowę, w której obec-isć każdego elementu umotywowana jest z nie-■a yktą precyzją. Mógł się więc swobodnie obywać < / wzorków dramatycznych", jak nazywał trądy-v, jne schematy wykształcone przez starszy — fran-•uski zwłaszcza — dramat mieszczański. Bliższy był z pewnością skandynawskiego i niemieckiego dra-■.ćitu realistycznego, omawianego w Spostrzeżeniach cUromana. Od surowych dramatów' niemieckich '.ni jednak utwór Rittnera nurt subtelnego liryzmu. Określany jeszcze motywem przewodnim kuriera Te cechy przywodzą raczej na myśl dramaty \ntoniego Czechowa, do którego twórczości zbliży :e Rittner zdecydowanie w swej dalszej działalności .terackiej.
W małym domkii, ukończył autor wr pierwszych mach sierpnia 1904 roku, po czym porozumiał się townie z dyrektorem teatru krakowskiego, Józefin Kotarbińskim. Miał od niego, jak się zdaje, już ••/cześniej przyrzeczenie zajęcia się tym nowym -itworem. Nie mogąc się doczekać odpowiedzi, wy •słał pisarz list, przedrukowany przez zonę dyr ora, Lucynę, w książce W około teatru.