T. Jałmużna, Twórczoić literacki źródłem do historii wychowania 227
ojca - osadnika. Poprzez ciekawe, pełne barwnych i sensacyjnych przygód relacje 13-letniego chłopca autor realizuje określone postulaty wychowawcze. Zwraca uwagę na szlachetność czynu, miłość i rotę organizacji harcerskiej. W książce można dostrzec pewne wątki biograficzne Jerzego Ostrowskiego jako skauta. Krzyś i jego ojciec postanowili wrócić do Polski. Tak pisze o tym autor:
I ja też synku nie myślałem o tem. Chciałem tylko, abyśmy obaj wypoczęli
po trudach, a byłem pewny, że zatęsknisz za naszemi brzozami, dębami, które
tak pięknie szumią, za lasami, rzekami i górami...1.
Czytelnikowi nasuwa się wniosek, że Krzyś Żamecki był zwycięzcą i żarliwym patriotą. Uwidaczniają się tu również poglądy J. Ostrowskiego jako zwolennika szkoły pracy. Autor mobilizuje do wysiłku, trudu, działalności na rzecz kraju.
Prace J. Ostrowskiego nie straciły na swej aktualności i mogą inspirować współczesnych teoretyków i praktyków wychowania. Postulował nową organizację średniej „szkoły żywej” opartej na założeniach „nowego wychowania”. Był człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach i śmiałym reformatorem polskiej oświaty.
Cennym źródłem dla badać w zakresie historii oświaty i wychowania są/Cro-niki Bolesława Prusa, które wydane zostały w dwudziestu tomach.
Kroniki pisał Prus przez całe swoje twórcze życie, czyli około 40 lat Pierwsza kronika ukazała się w dniu 23 marca 1875 r. w „Kurierze Warszawskim” jako Kronika tygodniowa. Współpraca z tym pismem, poza kilkumiesięczną przerwą trwała do roku 1887. Równocześnie pisywał do „Niwy” kroniki Z Ustronia, potem Sprawy bieżące, do „Ateneum” - Kroniki miesięczne, a od kwietnia 1887 r. zaczął pisać kroniki do „Kuriera Codziennego” (do roku 1901). W ostatnich latach życia zasilał kronikami „Tygodnik Ilustrowany”, gdzie drukował je w dziale Kronika tygodniowa.
Najchętniej i najwięcej pisał kronik tygodniowych; były to artykuły zamieszczane w „kurierach” („Kurier Warszawski” i „Kurier Codzienny”) i stanowiły odmianę felietonu publikowanego raz w tygodniu.
Mianem Kronik obejmuje się także felietony, ukazujące się raz w miesiącu lub takie, które na żądanie redakcji wychodziły z podtytułem „kronika tygodniowa”, np, w „Tygodniku Ilustrowanym”, ale z biegiem czasu zatraciły one swój kronikarski charakter.
Prus kroniki traktował jako dokumentację faktów społecznych, której celem było ukazanie linii rozwojowej społeczeństwa, jak również jako instytucję umoż-
J. Ostrowski, Polscy konkwistadorzy, Warszawa 1934, s. 93.