250
stwardniała woskowina może być przyczyną, choroby, przydarzają się także zastoiny i małe nabrzmienia, które zamykają głosowi częściowo lub w całości przystęp do ucha. Gdy rozpuścisz stwardnienia i wydalisz je, wówczas zwolna słuch powróci napowrót.
Pani od dłuższego czasu słuch straciła. Przez 8 tygodni wiązała codziennie co wieczora szmatkę zamaczaną w kapuścianym soku i przy więzy wala na ucho. Chora używała poprzednio wielu środków bezskutecznie; kwas kapuściany rozpuścił wszystkie stwardnienia, że znowu sły&zeć mogła dosyć dobrze. Podobnie jak sok kapusty działa także herbata ze skrzypu, odwar wlewa się do ucha, lub przywięzuje się na noc szmatkę dobrze w nim zamaczaną. Szałwia także jest skuteczną, szczególniej gdy zastoiny utworzyły już wrzody. Wogóle wszystkie herbaty o własnościach rozpuszczających, nie zaszkodzą, lecz pomogą z pewnością. Kamforowy spirytus działa również wybornie, gdyż gryzie i przewód słuchowy oczyszcza z przeszkód. Jedna lub dwie kropel wystarczą gdy się je założy na wacie 2 lub 3 razy przez dzień.
Zapytasz czytelniku, dlaczego działamy na całe ciało, gdy tylko ucho jest chore? Jeżeli utworzą się gdziekolwiek zastoiny we krwi, to utworzą się także w sokach. Jak przez zapalenie ścięgna i wskutek zastoin krwi dopływającej do zapalonego miejsca powstaje narośl kostna, podobnie i w uszach wskutek zapalenia miejscowego mogą utworzyć się chrząstki, które utrudniają i uniemożliwiają słyszenie. Skoro zaś kostną narośl rozpuszczamy działając na krążenie krwi w całem ciele, dlaczegóż w ten sam sposób nie możnaby rozpuścić stwardnienia w uszach. Przy każdych zastoinach, przyczyna ich musi być usunięta, a nic lepiej nie skutkuje w takim przypadku, jak polewania na całe ciało, i na same zastoiny. Dlatego to trzeba zadziałać na całe ciało, aby nastąpiło jednostajne krwi krążenie.
Zdarza się bardzo często, że dzieciom i dorosłym
a nawet starym ludziom ciecze z uszu. Wyciek ten jest zazwyczaj cuchnący i ropiasty, co dowodzi, że z niezdrowych i zgniłych materyj pochodzi, które wcisnęły się w ciało.
U dzieci zdarza się często płyniecie po słabościach cięższych np. po szkarlatjmie, dyfterji, ospie. Gdy choroby te nie zostały dokładnie wyleczone, wtedy zbiera się niezdrowa materja w głowie, i zwolna tworzy ropiastą masę. Materje takie mogą zbierać się w głowie miesiącami a nawet latami całemi, więc i płyniecie z uszu trwa ciągle dalej.
Gdzie jest zapalenie, tam napływa krew. Niektóre dzieci mają za wiele krwi w głowie, a że nieczystości nie zostały należycie wyparowane, więc ujścia szukają przez uszy. Gdy wyciek trwa czas dłuższy, tracą dzieci dobry wygląd, głowa staje się odęta i widać to zaraz po nich, że zdrowemi nie są i że nie rozwijają się, jakby rozwijać się powinny. Gdy się im nie pospieszy z pomocą, wyciek trwać może długie lata. Wówczas dziatwa umysłowo się nie rozwija i fizycznie, a także pod względem umysłowego rozwoju pozostaje w tyle po za rówieśnikami. Nie wyleczona dobrze choroba u dzieci, może więc najsmutniejsze skutki pociągnąć za sobą na całe życie.
B-opiasta materja płynąca z uszu, nietylko działa osłabiająco na uszy, lecz może zaatakować także kości. Znałem wielu, którym w uszach próchniały kości. Choroba ta zawczasu nie wyleczona smutnie się kończy. Można ją jednakowoż wyleczyć łatwo zabiegami wodoleczniczymi. Gdy z ucha cieknie, wówczas nietylko chorą jest głowa ale całe ciało; jest ono zwykle obrzmiałe, gąbczaste i słabowite. Najlepiej więc gdy zadziałamy na całe ciało. Gdy cieczenie jest silne, a dziecko dobrze odżywione, korpulentne, można je wtedy zanurzyć codzień we wodzie ale tylko na 1 lub 2 sekundy. Dalej można nieraz w tygodniu założyć koszulę zmaczaną w odwarze ze siana. Zimna kąpiel wzmacnia, ściąga i usuwa materję chorobotwórczą ; ale koszula z odwarem siana wyciąga ją jeszcze silniej. Ponieważ głowa jest chorą w szczególności, więc polewaj ją codziennie raz zimną wodą, a gdy dziecię sił ma po-dostatkiem dwa razy. — Na wewnątrz nie wiele się daje. Najlepszym jest biały proszek, szczególniej gdy dziecię wielce jest osłabione (patrz: „Moje leczenie wodąu,