381
380
zupełnie ..się zamknęło, i nic a nic nie widział. Zrobiłem koledze plaster z gliny i octu, i co godzinę przykładałem mu świeży na głowę. Wkrótce gorączka ustąpiła, potem ból, wreszcie nastąpiło zupełne wyleczenie. — Kiedy ukłuje pszczoła lub osa, robią wieśniacy plaster z gliny, i ten im zaraz pomaga.
Na wsi robiłem rozliczne próby z gliną w chorobach zwierząt. Ileż to krów marnieje gospodarzowi z powodu tak zwanej gorączki mlecznej?! Dotkniętym tą chorobą krowom kazałem raz cały grzbiet nasmarować rozrobioną gliną tak, że włosów widać nie było, i przykryć je dobrze kocem. Gdy glina wyschła, zamiast nowych okładów, kazałem zmoczyć glinę wodą zmięszaną z octem. Prędko ustąpiła gorączka, i w kilka godzin uratowałem bydlę. Robiłem takie zabiegi coraz częściej, i zawsze okazały się skutecznymi.
Bardzo skuteczną jest glina na silne gorączki u ludzi. Wówczas nie nakłada się grubo glina, lecz rozpuszcza się ją na gęsto, macza w niej płótno i przykłada (ale nie cieknące) na brzuch i piersi. Okład odnawia się, gdy płótno wyschnie, lub gorączka wróci.
Nerwowego bicia serca nie uspokoi nic tak prędko, jak okład z gliny. Płótno zamaczane w glinie przykłada się na okolice serca. Przypominam jednakowoż, że okład leży tylko przez 10 do 15 minut, poczem macza się go na nowo w glinie.
Kto cierpi na silne uderzenia krwi do głowy, niechaj przed spaniem owinie podudzie od kostek }do kolana, w płótno zamaczane w rozpuszczonej glinie. Prosty ten środek odciąga krew od głowy, i usuwa ból głowy; ale zawijanie z gliny powinno leżeć przez dwie lub trzy godziny, a nawet i dłużej, ponieważ w tym wypadku chodzi o to, aby wytwarzające się w nogach ciepło odciągnęło krew od głowy, i zatrzymało ją tam jak najdłużej. Przy nerwowem biciu serca, okład z gliny nie powinien się rozgrzać, i zmieniać go często potrzeba, bo chodzi o to, aby krew od serca odciągnąć.
Kiedy ciało jest wzdęte i przepełnione gazami, wtedy kładzie się na brzuch i żołądek złożone we czworo płótno, a zamaczane w rozpuszczonej glinie a po dwóch lub trzech kwadransach macza się je n4
nowo. I w tym przypadku nie może .okład leżeć za długo, gdyż wywiązałoby się gorąco za wielkie, ściągnęłoby krew do brzucha, i pomagałoby tylko wytwarzaniu się coraz większej ilości gazów. Okład więc na. brzuchu trwa trzy kwadranse, a najwyżej półtorej lub dwie godziny; w ostatnim jednak wypadku, trzeba go odnawiać; co szczególniej koniecznem jest podczas wielkiej gorączki, którą trudno odpędzić.
Kiedy liszaje bujnie całe okryły ciało, i niewiadomo już co czynić, aby usunąć rozpalenie, nieznośne szczypanie i świerzbienie, wtedy kazałem zamaczać koszulę w rozpuszczonej glinie, naciągnąć ją choremu i zawinąć go w koc wełniany. Koszula taka przez trzy kwadranse lub godzinę leżąc, wyciągnęła i wydaliła wiele chorowitych materyj z ciała. Wielu chorych, którym zaleciłem koszulę zamaczaną w glinie i w odwarze ze siana, odbywszy kilkakrotnie próbę, oświadczyli, że lepszą jest koszula zamaczana w glinie, i czują o wiele silniejszy jej skutek. Koszuli zamaczanej w glinie nie bierzcie zbyt często, najwyżej raz lub dwa razy w tygodniu, ponieważ silnie działa ona na ustrój.
W takich wypadkach, gdy liszaje tylko na pojedynczych częściach ciała wystąpiły, bardzo skutecznymi, są okłady z rozpuszczonej gliny, w której macza się płótno i przykłada na liszaj. Skuteczności gliny doświadczyłem bardzo często we wilku. Utarta na maść delikatną, naciera się glina na miejsca wyżarte przez wilka. Wyciąga ona złe materje, ściąga rany, i goi je szybko.
We wodnej puchlinie brzucha dobrze działa zawijanie zamaczane w glinie, a sięgające od pach aż po kolana. Gdy chory dotknięty puchliną nie może się spocić, a jest jeszcze silnym, wówczas koszula lub zawijanie małe zamaczane w glinie^ wyciągnie dużo płynów z ciała.
Opaska na szyję macza się we wodzie, w odwarze ze siana, albo ze skrzypu; często jednak opaska taka skuteczniejszą jest, gdy się ją zamacza w rozpuszczonej glinie.
Podobnie inne opaski i okłady macza się we wielu wypadkach w glinie, zamiast we wodzie i ziołach. Gdy