224
mionko, o małe okrągłe okienko labiryntu, zamknięte cienką błonką, równie jak wyżej wspomniane okienko owalne; nareszcie n nerw słuchowy, który się jak wyżej powiedziano, rozgałęzia wielorako w przestrzeni labiryntu. Dokładniejsze wyobrażenie o wewnętrznej budowie uclia i o pojedynczych czynnościach wszystkich części jego, dopiero anatomia i fizyologia dać może.. Tu ograniczyć się musimy na wymienieniu czynności jego głównych części. Najważniejszą bezwątpienia częścią jest nerw słuchowy. Skoro ten znacznie nadwerężony zostanie, następuje nieochybnie głuchota już nie do uleczenia. Zadaniem muszli słuchowej jest zbierać fale głosowe i posyłać je przewodem słuchowym do błony bębenkowej, która począwszy drgać tak samo, jak ciało brzmiące i przewodnik dźwięku, przesyła ten ruch dalej nietylko wspomnionemi kosteczkami, które prowadzą go przez owalne okienko do płynu ciekłego w przedsionku labiryntu, ale także powietrzem w jamie bębenkowej do okrągłego okienka, a przez to dalej do cieczy w ślimaku, która równie, jak tamta w przysionku, otacza końce nerwu słuchowego, poczem one przechodzą w drgania', sprawiające świadomość głosu. Do zmieniania sprężystości błon i wspomnionych kosteczek ' służą właściwe muszkuły, z których jeden kurcząc się naciąga błonę, bębenkową w kierunku ku labiryntowi, drugi zaś tak samo znowu ruchy strzemiączka. to w tę, to w przeciwną stronę załatwia. Chcąc usłyszeć głos słaby, mianowicie nasłuchując starannie, muszkuł pierwszy naciąga błonę bębenkową mocno w rzeczonym kierunku na wewnątrz i powiększa jej sprężystość, a strzemiączko przyciska silniej błonę w okienku owal-nem i wywiera mocniejszy nacisk na ciecz w labiryncie, która znowu napręża błonę w okienku okrągłemu Przez to stają się wszystkie przewodniki głosu więcej sprężystemi, a fale głosowe tracą w przechodzie mniej na dalekości drgania, zatem mogą jeszcze na nerwach słuchu sprawić wrażenie. Jeżeli zaś głos mocniejszy, a ućlio jest nań przygotowane, wówczas te muszkuły popuszczają, błona bębenkowa staje się mniej sprężystą, kosteczki mniej są wyprężone, a strzemiączko nie naciąga, błony w okienku i dla tego wrażenie fal głosowych, przechodzących przez same ciała mniejszej elastyczności, nierównie jest słab-szem. Wtedy tylko, gdy na silny głos nie jesteśmy przygotowa-