959
DYBOSKI ROMAN — DYKTATURA
Szkoły Nauk Słowiańskich przy Uniwersytecie londyńskim i członkiem zagranicznym Czeskiego Towarzystwa Naukowego.
literatura: PaŁkanioichka: 25-Ucie pracy naukowej Romana Dyboskiego. „Przegląd WspółczesnyWarszawa 1934.
Dyktatura jest ustrojem politycznym, opartym na władzy nieograniczonej; posiada ona jednak charakter specjalny, wyróżniający ją od innych form ustrojowych zbliżonych do niej i niedopuszczających społeczeństwa do wywierania wpływu, unormowanego przez prawo, na władzę najwyższą. W zależności od czasu i miejsca przyjmuje ona formy rozmaite, nie zmieniające jednak jej cech zasadniczych. Przedewszystkiem jest ona zjawiskiem przejściowem, wywo-łanem przez okoliczności nadzwyczajne; tern się też różni od absolutyzmu, który trwał często szereg wieków i opierał się na obyczajach zakorzenionych w społeczeństwie, a nawet był unormowany czy to przez nie, czy przez ustawy. Dyktatury mają dążność do utrwalania się, ale udaje im się to niesłychanie rzadko. Kiedy zaś cel ten zostaje osiągnięty, przestają być sobą i przechodzą w ustrój absolutystyczny.
W Grecji starożytnej dyktatura znaną była pod nazwą tyranj i i powstawała w rozmaitych państewkach-miastach na tle bardzo zaostrzonych walk pomiędzy warstwami społecznemi, mająremi sprzeczne interesy; pomiędzy staremi rodami, tworzącemi arystokrację, a nowemi warstwami zamożnemi; pomiędzy oligarchją finansową a ludem, czyli żywiołami demokratycznemu Najczęściej właśnie skutkiem ścierania się tych dwu ostatnich klas społecznych. Tłumaczy się to tern, że zazwyczaj żywioły demokratyczne, zanim zdołały się utrzymać przy władzy — były dość silne na to, aby obalić oligarchję finansową, za słabe jednak aby objąć ster rządów. W takich właśnie razach wysuwały się naprzód jednostki przedsiębiorcze i ambitne, które przy poparciu mas zdobywały władzę i starały się, przez pewne częściowe reformy i demagogję, zadowolić warstwy niższe. Taktyka ta zapewniała tyranom na pewien czas panowanie; kiedy jednak żywioły demokratyczne wzrastały w siłę i wyłaniały z pośród siebie ludzi zdolnych do rządów, a masy były o tyle uświadomione, że mogły wykonywać kontrolę rzeczywistą — dyktatury upadały.
W Rzymie, po upadku władzy królewskiej i zaprowadzeniu republiki, powstała wkrótce władza najwyższa i czasowa, nazwana dyktaturą, określona ściśle przez prawo na 6 miesięcy, po których upływie nic mogła być przedłużaną. Ścisła data powstania tej instytucji nie jest wiadoma. Sama zaś instytucja wyrosła z tego powodu, iż sądzono, że czy to wojna, czy trudności we wnętrzne — mogły wymagać władzy nieograniczonej; aby jednak nie przeobraziła się ona w stałą wyznaczono dla niej termin 6-ciomiesięczny. Ówczesna więc dyktatura w Rzymie była chociaż nadzwyczajną, to jednak legalną instytucją, czem różniła się od tyranji greckiej. Pod koniec republiki w Rzymie antagonizmy socjalne zaostrzyły się, warstwy średnie ubożały i zmniejszały się liczebnie, a społeczeństwo rozdzielało się coraz bardziej na nieliczne warstwy bogaczy i na proletarjat, na biedaków wszelkiego rodzaju, stanowiących ilość znaczną. Doprowadzało to do zaostrzonych walk socjal nych, przeobrażających się w wojny domowe, prowadzące już do dłuższych faktycznych dyktatur, przekraczających ramy dyktatur legalnych. Dojście do władzy Cezara było przejściem do epoki cesarstwa. Z chwilą jednak, kiedy się ono utrwaliło, kiedy zyskało sankcję religijną — przestało być już dyktaturą. W wiekach średnich na przełomie czasów nowożytnych spotykamy się znowu z dyktaturą na tle walk socjalnych w republikach miejskich we Włoszech, w których przybrała ona tę samą nazwę, co w Grecji — tyranji. W republikach tych rządzili tyrani i tak samo jak w Grecji dochodzili często do władzy dzięki temu, że masy ludowe, obalające oligarchję, nie były w możności utrzymania władzy w swem ręku. Panowanie tyranów czas jakiś zadowalało, z powodów wprost przeciwnych, oligarchję i lud (żywioły robotnicze i rzemieślnicze, przeważnie czeladnicze); pierw szą dlatego, że wolała tyrana niż rządy ludowe, które zagrażały ich dobrobytowi, drugi z tego względu, iż sądził, że ten dykta-tor-tyran liczyć się będzie więcej z jego interesami, niż oligarrhja.
Cechą omiawianych dotychczas dyktatur bez względu na ich nazwę, z wyjątkiem legalnych w Rzymie, było to, że doszedłszy do władzy zapomocą gwałtu i demagogji, nie mając oparcia w obyczajach ludności i jej przekonaniach — nękane były obawą utrzymania swej pozycji, co wywoływało