331
KONJUNKTl RA
inwestycje, a w szczególności na renowacje zużytego aparatu wytwórczego. Istnieje wtedy również, niezaspokojone w okresie kryzysu i depresji, zapotrzebowanie na dobra konsumcyjne. Jednak czynniki powyższe nie wystarczają, aby wywołać nową poprawę. Sam bowiem tylko stan kosztów inwestycji nie wystarcza, aby spowodować akcję inwestycyjną; każda inwestycja sięga bowiem w przyszłość i rozstrzygającym dla powzięcia decyzji inwestycyjnej jest stosunek pomiędzy przewidywanemi kosztami i cenami, a istniejącemi aktualnie. Zawsze antycypacje przyszłości mają rozstrzygające znaczenie dla decyzji inwestycyjnej. Dlatego, aby w pewnej fazie depresji rozpoczął się nowy proces inwestycyjny, niezbędne jest działanie czynników zewnętrznych, poza motywacją gospodarczą leżących. Czynnikami temi mogą być albo zamówienia publiczne, albo wzrost eksportu, albo też postęp techniczny, który czyni korzystną pewną inwestycję, mimo ogólnej depresji. Trzeba zwrócić uwagę, że podczas każdej depresji istnieje zawsze pewne natężenie ruchu inwestycyjnego, nie jest ono tylko dość powszechne, aby wywołać zwyżkowe procesy cen, oraz zainicjować ekspansję kredytu. Podczas depresji, niskie ceny produktów gotowych, zmuszają przedsiębiorcę do racjonalizacji organizacji, czyli do stosowania nowych urządzeń wytwórczych, usprawniających proces wytwórczy i obniżających koszty. Jednak dopiero wówczas, kiedy zaczyna powiększać się nominalna suma siły nabywczej przez detezauryzację, czyli zmniejszanie rezerw kasowych, lub przez ekspansję kredytu ze strony systemu bankowego, możemy mówić o przejściu od depresji do poprawy.
Pewne znaczenie dla powstania punktu zwrotnego pomiędzy depresją a poprawą mają prawdopodobnie t. zw. reinwestycje, polegające na odnowieniu zużytego aparatu wytwórczego. W związku z istnieniem cyklów inwestycyjnych, istnieją cykle reinwe-stycyjne. Ponieważ inwestycje skupiają się w fazie ożywienia, a zużycie urządzeń wytwórczych trwa w ciągu określonego okresu czasu, po którym zużyte urządzenia muszą być zastąpione przez nowe, przeto można sobie wyobrazić, iż istnieje pewien cykl inwestycyjny. Opiera się to na t. zw. zjawisku echa, które w szczególności działa w rozwoju ludności. Jeżeli z tych albo innych powodów, w ciągu pewnego okresu czasu, zmalała albo zwiększyła się liczba urodzeń, to po latach mniej więcej 27-miu musi się to odbić na liczbie urodzeń, ponieważ wtedy właśnie urodzeni przed 27-miu laty wchodzą w związki małżeńskie. Wprawdzie reinwestycje są zazwyczaj odkładane na okres poprawy lub ożywienia, i nie są czynione podczas depresji, mimo iż aparat wytwórczy wymaga reinwestycji, tem niemniej pewna ilość reinwestycyj jest realizowana w fazie depresji. Produkcja urządzeń wytwórczych lub reinwestycje mogą działać jako bodziec inicjalny dla poprawy gospodarczej, tem bardziej, że finansowanie reinwestycji odbywa się naugół z kredytów bankowych lub nagromadzonych uprzednio funduszów amortyzacyj nych.
Analizując cykliczność w życiu gospo-darczem nie wychodzimy z jakiegokolwiek pojęcia równowagi, żadna bowiem faza cyklu gospodarczego nie jest stanem równowagi. Nie jest stanem równowagi faza ożywienia, ponieważ działają wówczas procesy inflacyjne, nie jest również pozycją równowagi faza depresji, ponieważ odbywają się wówczas procesy deflacyjne, tem bardziej poprawa lub recesja nie może być uznana za stan równowagi.
Konjunktura jest więc zmiennością rytmu inwestycyjnego, któremu towarzyszą zmiany w procesach pieniężno-kredytowych.
2. Pełne zatrudnienie czynników wytwórczych i pojęcie nadprodukcji. W poszczególnych fazach cyklu, czynniki wytwórcze są zatrudnione w mniejszym lub większym stopniu. Pełne zatrudnienie czynników wytwórczych mamy wówczas, kiedy niema na rynku czynników niezatrudnionych, przyczem popyt na czynniki równoważy się z podażą, utrzymując ceny na niezmienionym poziomie. Wówczas nie wzrasta stopa procentowa, ani nie zmieniają się płace robocze, zatrudnienie zaś zakładów znajduje się w punkcie optimum ich zdolności wytwórczych, t. zn. koszty przeciętne są wówczas najniższe, koszty końcowe zaś równają się kosztom przeciętnym. Pełne zatrudnienie nie wyklucza oczywiście istnienia robotników bezrobotnych, oraz zakładów niezatrudnionych. W każdej fazie cyklu, nawet w fazie ożywienia, może istnieć bezrobocie. Nawet w fazie ożywienia gospodarczego, kiedy czynniki wytwórcze są zatrudnione więcej niż optymalnie, może istnieć bezrobocie na rynku pracy. Bezrobocie to, wynika z postępu technicznego lub z przesunięć
22*