796
LUDNOŚĆ
Zwracano uwagę na trudności techniczno-komunikacyjne wobec wielkiej liczby osób, których emigracja musiałaby dotyczyć. Chłonność państw wielko-kapitalistycznych, jeżeli chodzi o siłę roboczą, jest ograniczona. Emigracja osadnicza w chwili obecnej wymaga bardzo poważnych inwe-stycyj ze względu na to, że niemal wszystkie tereny na ziemi, nadające się do uprawy i zamieszkania bez kosztownych meljoracyj, są już zajęte. Bardzo silne ograniczenie możliwości immigracyjnych stanowią względy klimatyczne, nie mówiąc o względach natury psychicznej, omówionych wyżej w p. II 4. Przyjmuje się wobec tego, że głównemi środkami walki z przeludnieniem muszą być: przebudowa społeczno-gospodarcza, zmiana sytuacji gospodarczej w stosunku do innych państw świata. Prawdopodobnie ujawni się również spadek przyrostu naturalnego. Spadek taki objektywnie biorąc jest trudny do uniknięcia —subjektywnie są tu do przezwyciężenia duże trudności, związane przedewszystkiem z niskim poziomem kulturalnym. W każdym razie np. niektórzy badacze indyjscy bardzo wyraźnie propagują ograniczenie liczby urodzeń jako niemal jedyny, ich zdaniem, środek złagodzenia trudności. Zresztą płynność stosunków politycznych na Dalekim Wschodzie uniemożliwia w chwili obecnej jakąkolwiek szcze-gółowszą analizę i przewidywania.
W stosunku do całokształtu stosunków demograficznych ziemi musimy się ograniczyć do stwierdzenia, że sytuacja ogólna jest bardzo ciężka, warunki istniejące utrudniają pełne wyzyskanie pojemności ludnościowej i wyrównanie trudności, występujących w różnych punktach globu; w konsekwencji trudności te mogą doprowadzić do poważnych powikłań. Natomiast wiedza i technika rozporządzają dostatecz-nemi możliwościami, aby większość trudności przezwyciężyć, o ileby traktować całość zagadnienia w skali światowej.
Uwzględnione będą poniżej z ważniejszych państw tylko te, w których polityka ludnościowa w zakresie ilościowym przybrała postać konkretną i ujawniła się w zarządzeniach świadomie zmierzających do regulowania przyrostu ludności. Ze wzglę
dów, o których mówiono wyżej, będą to wszędzie w państwach europejskich zarządzenia, zmierzające do zatamowania spadku przyrostu i powiększenia zaludnienia.
Wszędzie tego rodzaju świadome poczynania rozwinęły się na szerszą skalę dopiero w okresie powojennym, niekiedy dopiero w ostatnich latach.
We Francji najwcześniej uświadomiono sobie istotną sytuację demograficzną, dzięki temu, że ujawniła się ona nietylko w miarach teoretycznych, jak współczynnik reprodukcji netto i inne, ale również w surowych współczynnikach przyrostu naturalnego.
Najbardziej charakterystyczną postacią polityki ludnościowej jest we Francji pomoc dla rodzin obarczonych większą liczbą dzieci. Przejawia się ona w najrozmaitszych formach, przedewszystkiem w postaci t. zw. dodatków rodzinnych. Wychodzi się z założenia, że o ile warunki ekonomiczne utrudniają wychowanie dzieci, uzależnienie poziomu dochodu od liczby posiadanych dzieci powinno dodatnio wpłynąć na liczbę uro dzeń — w założeniu oczywiście, że ich liczba jest świadomie regulowana.
W urzędach państwowych i innych publicznych wypłacane są dodatki do uposażenia w zależności od liczby posiadanych dzieci. W zakładach prywatnych tego rodzaju bezpośrednie załatwienie dałoby na pewno wyniki przeciwne zamierzonym, gdyż przedsiębiorca, zmuszony do wypłacania wyższych zarobków pracownikom posiadającym dzieci, dążyłby do zatrudniania tańszych pracowników bezdzietnych. Rozwiązanie znaleziono przez zorganizowanie kas wyrównawczych, do których pracodawcy wpłacają określone sumy w zależności od liczby zatrudnionych robotników; dodatki rodzinne wypłacane są przez kasę. Pierwsze kasy powstały z inicjatywy prywatnej w czasie wielkiej wojny, przyczem cel ich pierwotnie nie dotyczył polityki ludnościowej. Chodziło przedewszystkiem o konieczność poprawy bytu pracowników obarczonych rodziną w okresie gwałtownie rosnących cen, ponadto uważano dodatki na dzieci za środek, prowadzący do złagodzenia walk klasowych. Rychło jednak zrozumiano, że chodzi tu również o doniosłe posunięcie w zakresie polityki ludnościowej. Przez szereg lat kasy pozostawione były inicjatywie prywatnej, mimo to rozwój był dość szybki. W okresie późniejszym ingerencja państwa wyraziła