Podczas sklejania należy zwracać uwagę na symbole umieszczane przy
Do klejenia naszego modelu Kujawiaka" najlepiej użyć kleju Butapren
l. HISTORIA
Niszczyciel eskortowy ORP "Ślązak" został przekazany Polskiej Marynarce Wojennej przez Royal Navy 30 kwietnia 1942 roku. Wraz z bliźniakami ORP "Kujawiak" (L-72) i ORP "Krakowiak" (L-115) należał on do serii 34 okrętów typu nazywanego potocznie "Hunt II". Okręty tego typu zostały zaprojektowane na krótko przed wybuchem II wojny z przeznaczeniem do pełnienia zadań eskortowych, w tym osłony konwojów, wal-ki z okrętami podwodnymi i lotnictwem nieprzyjaciela. Od dużych, klasycznych niszczy-cieli wyróżniał je przede wszystkim brak wyrzutni torpedowych oraz nieco mniejsze wy-miary. W zamian jednak okręty te byty doskonale wyposażone w broń przeciwlotniczą i przeciwpodwodną dzięki czemu w czasie bitew konwojowych na atlantyckich szlakach oraz na Morzu Śródziemnym stanowiły bardzo groźną i skuteczną broń przeciwko U-Bootom i samolotom nieprzyjaciela.
Polskiego "Ślązaka" (ex-HMS "Bedale") zbudowała stocznia Hawthorn Leslie w Hepbum. Stępkę położono 25 maja 1940 roku, kadłub wodowano 23 lipca 1941 roku, a ukończono 30 kwietnia 1942 roku już jako ORP "Ślązak". Uroczyste podniesienie polskiej bandery miało miejsce w dniu 9 maja 1942 roku. Tego samego dnia o-kręt wyruszył na trwające miesiąc szkolenie do Scapa Flow. Po zakończeniu szkolenia dołączył do "Krakowiaka", prowadzącego konwój na wodach Kanału La Manche. Po trzytygodniowym postoju w Devonport wyruszył 8 lipca jako dowodzący eskortą konwoju z Plymouth. W drodze okręt kilkakrotnie odpiera! ataki niemieckiego lotnictwa. Po doprowadzeniu konwoju do Milford Haven, 14 lipca wyruszył ponownie w eskorcie konwoju do Cowes.
W dniu 18 sierpnia "Ślązak" wyruszył z Portsmouth w rejon Dieppe, gdzie alianci przeprowadzali desant. Osłaniał wraz z siedmioma innymi "Huntami" siły desantowe. W czasie 22 godzinnej akcji okręt odpierał 30 razy ataki samolotów oraz 20 razy ostrzeliwał baterie nadbrzeżne. Artylerzyści "Ślązaka" zestrzelili na pewno 4 samoloty niemieckie. Okręt został jednak lekko uszkodzony w wyniku bliskiej eksplozji bomby i zmuszony był przejść remont. Po krótkim pobycie w stoczni, od września do grudnia 1942 roku niszczyciel znów osłaniał liczne konwoje na wodach Kanału. W1943 roku "Ślązak" pływał w eskorcie konwojów z Gibraltaru do Anglii do kwietnia 1943 roku, kiedy to skierowany został na remont połączony z modernizacją. Zainstalowano na o-kręcie wówczas nowy radar typu 271. Po remoncie i zakończeniu obowiązkowego szkolenia, okręt 17 maja wrócił do Greenock.
Pod koniec maja "Ślązak" w składzie 56 Dywizjonu Niszczycieli wyruszył na Morze Śródziemne. Bazą okrętu był wówczas Gibraltar. W lipcu okręt osłaniał konwój idący na Sycylię. W sierpniu okręt eskortował konwoje z Malty i na Maltę współpracując
m. in. z "Krakowiakiem". Pod koniec września 1943 "Ślązak" dowodził grupą eskortującą uszkodzony pancernik "Warspite", udający się na Maltę. Na początku października okręt powrócił do Gibraltaru. Stamtąd nadal wykonywał zadania eskortowe na wodach Morza Śródziemnego.
Początek 1944 roku to dalsza służba konwojowa i patrolowa na Morzu Śródziemnym. W dniu 17 kwietnia okręt wraz z "Krakowiakiem" powrócił do Plymouth celem przeprowadzenia remontu i okresowych konserwacji. W maju "Ślązak” powrócił do służby konwojowej i patrolowej w Kanale La Manche. Na początku czerwca okręt wszedł w skład grupy biorącej udział w osłonie sił inwazyjnych lądujących w Normandii. Do 15 czerwca okręt walczył z niemieckimi kutrami i ścigaczami w rejonie inwazji, po czym powrócił do Sheemess, gdzie poddany został kolejnemu remontowi.
Z początkiem lipca niszczyciel powrócił w rejon Normandii. W nocy 6 lipca, w czasie ataku niemieckich lilipucich okrętów podwodnych, załodze udało się wziąć do niewoli jednego z operatorów niemieckiego liliputa "Neger". Do września okręt prowadził dalszą służbę eskortową na wodach Kanału. W dniu 17 września "Ślązak" udał się do Plymouth na remont. Później aż do końca roku okręt eskortował konwoje we wschodniej części Kanału La Manche.
W1945 roku niszczyciel w dalszym ciągu eskortował konwoje przybrzeżne. Od dnia 9 lutego aż do 11 maja okręt przechodził remont. W dniu 25 maja wraz z "Krakowiakiem" niszczyciel wszedł do dawnej niemieckiej bazy Wilhelmshaven.
W lipcu 1946 roku "Ślązak" został odstawiony do rezerwy. 28 września 1946 roku niszczyciel powrócił pod banderę brytyjską i otrzymał swądawnąnazwę "Bedale".
Pod banderą brytyjską okręt przeklasyfikowany został na fregatę. Od kwietnia 1959 roku niszczyciel ze zmienioną nazwą na "Godavari" pełnił służbę we flocie Indii. Służbę swojązakończył w 1979 roku, kiedy to sprzedany został na złom i złomowany.
W czasie II wojny światowej pod polską banderą okręt pokonał 104 000 mil morskich, eskortował 104 konwoje i wykonał 11 patroli. Zestrzelił pięć samolotów wroga na pewno i trzy prawdopodobnie.
2. DANE TECHNICZNE ORP "ŚLĄZAK" (1943)
Wyporność: 1050 ton std; (1490 bojowa);
Wymiary: Długość - 85,34 m; Szerokość9,62 m; Zanurzenie 2,36 - 3,89 m;
Uzbrojenie: 6 dział 102 mm pl; 4 działka 40 mm "Pom-Pom", 2 działka plot Oerlikon 20 mm; 4 miotacze bomb głębinowych Thornycrofta, dwie zrzutnie bomb głębinowych; Radary: 285 (do kierowania artylerią); 286 (później 290), 272;
Napęd: 2 kotły trójwalczakowe firmy Yarrow, 2 zespoły turbin parowych Parsonsa, pojedyncza przekładnia, moc maszyn 19 000KM; Prędkość max. 25,5 w.
Załoga: 8 oficerów i 160 marynarzy
3. OPIS BUDOWY MODELU
Model niszczyciela eskortowego ORP "Ślązak" opracowany został w skali 1:200 i przedstawia wygląd oraz malowanie okrętu z okresu z maja 1943 roku. Ponieważ nie istniejące plany autorstwa T. Piskorzyńskiego (opublikowane w "Modelarzu") niewiele mają wspólnego z rzeczywistym wyglądem "Ślązaka", autor podjął próbę rekonstrukcji wyglądu okrętu na podstawie publikacji krajowych oraz źródeł brytyjskich.
Przed rozpoczęciem sklejania zalecam dokładne przeanalizowanie arkuszy. na których rozmieszczone zostały części modelu, bowiem model opracowany został w ten sposób, aby numeracja elementów odpowiadała kolejności budowy poszczególnych podzespołów. Model został opracowany metodą oznaczania (opisywania) miejsc sklejania niemal wszystkich części na płaszczyznach przyległych, co powinno znacznie uprościć sklejanie, jak również pozwoliło ograniczyć ilość rysunków montażowych do niezbędnego minimum.
(szkielet), Hermol (nadbudówki) lub podobny. Do klejenia drobnych elementów z drutu, mocowania olinowania i relingów zalecam użycie klejów w rodzaju Cyjanopan, Cyjano-akryl, Kropelka czy Super Glue, przy zachowaniu szczególnej ostrożności.
Szkielet sklejamy zgodnie z rysunkiem złożeniowym - naklejając wszystkie wręgi, podlużnice i linię wodną na tekturę o grubości 1 mm. Na sklejony w całość szkielet naklejamy pokład główny (rufowy oraz dziobowy) uprzednio podklejony kartonem grubości 0,7 mm. Pamiętajmy aby na wręgu W-8 nakleić cz. 25a+25b. Po naklejeniu pokładu dziobowego rozpoczynamy oklejanie części podwodnej kadłuba oklejkami o nr od 1 do 13 zaczynając od śródokręcia i klejąc jednocześnie w obu kienjnkach. Po ukończeniu tej czynności sklejamy w całość napęd, ster oraz stępki przeciwprzechyłowe. Całość prac pokazuję rysunki. W tym momencie wykonujemy podstawkę pod nasz mo-