7
chodzi w ciągu tego czasu wszystkie swe wartości od o aż do
7C
— , a wstawy łuków rosną najprzód w tym samym stosunku,
co łuki same,' późniój zaś w mniejszym stosunku; od t — V4 T aż do i — y2 T, zmniejszają się znowu wartości wychylenia s najpierw powolniój, potem prędzej, lecz od f — o aż do t = V2 T znaczek jakości położenia teu sam zostaje. Dla wszystkich wartości między t = 1/2 T i t = T otrzymuje .S' przeciwny znak, lecz wartość jego powiększa się od t= y2 J do t = 8/4 '/'tym samym sposobem, jak od t — o do t = '/4 T, i pomniejsza si§ znowu według tego samego prawidła od t=% T do t— T, jak od ć=y4 T do t — y2 T. Odległość zatem punktu drgającego od miejsca równowagi w rożnych fazach oscylacyi najzupełniej przez powyższe zrównanie jest oznaczona, gdyż z niego w każcłój chwili można miejsce tego punktu dokładnie oznaczyć. Tak samo zrównanie (II) wystawia chyżość punktu drgającego w każdej po-jedyńczćj fazie. Chyżość ta zmniejsza się, gdy rośnie jego oddalenie od miejsca równowagi, dokąd go ciągnie siła nań działająca i jest = o, skoro ono stanie się równe dalekości a drgnienia. Odtąd ruch w ciągu powrotu do miejsca równowagi jest niejednostajnie przyśpieszonej chyżość mająca przeciwny znak jakości rośnie ciągle aż do chwili, w której s -- o, t. j. póki punkt do miejsca równowagi nie powróci. W trzecićj kwadrze oscylacyi ubywa mu znowu chyżości w miarę, jpk się od onego miej -sca oddala i dla a — —a staje się znowu v — o; w czwartej nareszcie chyżość znowu rośnie w miarę, jak s się zmniejsza, aż w punkcie s ~o, dojdzie znowu do największej swej wartości v. Wartości zaś, które otrzymujemy ze wspomnionego zrównania, robiąc odpowiednie przypuszczenia względem czasu fazy t, zmieniają się tćż zupełnie tym samym trybem. Dostawa jest = /, gdy o, i zmniejsza się od t = o do t=1/i T. Między t~1/i T 1 f — 1/2 T rośnie ona od wartości o do — 1, a potem od czasu f==1U f do t = 3/4 T pomniejsza się w granicach od — 1 do 0. ^ następnym czasie rośnie zaś znowu od 0 do -j- 1 w miarę, jak narasta t od 3/4 T do T.
Z tegc widać, że istotnie te dwa zrównania zamykają w sonie prawa oscylacyi punktów, stojących pod wpływem sił, pro-porcyonalnych do ich odległości od miejsc równowagi, albowiem