88 Rdolf Chybiński.
Co więcej —: szereg kościołów posiada graduał lub antyfonarz „pruski" (pruthenicum), to znaczy drukowany lub pisany (niekiedy na pergaminie) w Niemczech. Wizytator nakazuje kupić wydania ksiąg liturgicznych według rytu rzymskiego. W Ostrowsku znalazł się nawet mszał ostrzyhomski (mis-sale strigoniense). Szereg ksiąg musiał pochodzić z czasów bardzo dawnych, skoro wizytator nazywa je „antiquissimae“. Nie wszędzie wypełniono wezwanie wizytatora. Jeszcze w r. 1618 stwierdza wizytator, że księgi liturgiczne według rytu rzymskiego tu i ówdzie nie są dotychczas w użyciu,
W księdze z r. 1608 zwraca uwagę wezwanie, aby ornaty przystosowano do zwyczaju rzymskiego. Jaką formę mogły mieć te dawniejsze ornaty? — tego nie wiemy. Jednakże w księdze wizytacyjnej z r. 1723 w opisie kościoła parafjalnego w Rabie, znajdujemy wiadomość, iż były tam w użyciu ornaty rytu greckiego, które wizytator kazał przerobić na formę rzymską („ex ritu graeco in ritum romanum"). Czy takie ornaty były dawniej w użyciu na Podhalu? — trudno oznaczyć.
Zdaję sobie sprawę z tego, że wszystkie te szczegóły, które podałem, nie są niczem innem, jak tylko szczegółami z przeszłości stosunków kościelnych na Podhalu. Daleko jeszcze jest do nakreślenia całokształtu. Praca ta jest raczej zachętą do dalszych badań, które obecnie, przy rozwijaniu działalności regjonalizmu będą mogły może posunąć się*szybszem tempem ku owocnej przyszłości.
Adolf Chybiński.