111
6. Cząstki bliższe powierzchni mają mniejsze, cząstki zaś więcej od niej oddalone, większe chyżości obiegu.
7. Każda cząstka, wprawiona w ruch przez siłę chwilową,
, powtarza swój obićg więcćj razy, lecz w coraz mniejszych kolejach i w coraz krótszym czasie; ile ona obiegów wykona, tyle też fal przez tc miejsce przechodzi. Tu szczególnie widać wyraźnie, że drgający ruch cząstek jest rzeczywistym ruchem przy falowaniu, a fala sama właściwie tylko kształtem powierzchni cieczy, którćj najmniejsze cząstki biorą udział w peryodycznym ruchu. Ta sama tedy góra fali postępuje po zwierciadle cieczy dalej, nie prowadząc jej cząstek ze sobą, a doły i gór) falą utrzymują się w swej formie, jak po sobie następują, nie przechodząc jedne w drugie.
Jeżeli dwie fale zejdą się ze sobą i skrzyżują się, czyli, jak się' mówi, interferują, powstaje z dwóch gór tych fal jedna góra i tak sarno z dwóch dołów jeden dół fali. Jak wysokość nowo powstałśj góry fali, tak też głębokość jćj dołu jest zawsze prawie równa sumie obu, stosownie do prawideł teoryi interferencyi, na mocy którćj ruch nowo powstały jest skutkiem częściowych ruchów, zatem równy sumie tychże, jeśli fale bez różnicy fazy przenoszą swoje ruchy na cząstki, leżące w miejscu interferencyj-nem. Przekonać sie o tćm można za pomocą rynienki Weberów z rtęcią, wywołując w niej fale na przeciwległych końcach, włożywszy poprzednio do nićj tafelkę łupkową, posypaną delikatnym proszkiem, any fala przy interferencyi odrysowała się na niej. Po tem skrzyżowaniu obie góry i obydwa doły fal rozstają się ze sobą, idąc dalej w przeciwnych kierunkach zupełnie tak, iż się zdaje, jak gdyby jedna z nich przeszła była przez drugą bez wszelkiej przeszkody. Zjawisko to uzasadnia drugą część naszego twierdzenia o interferencyi fal, orzekającego, żo jeśli drganie z miejsca interferencyi jest przesłane do punktów, które tylko przez jeden ciąg fal w ruch przechodzą, ruch ten ich odbywa się całkiem tak, jak gdyby pierwej żadnćj nie było interferencyi. Gdy się dół jednej fali zejdzie tym sposobem z równie wielką górą drugićj,znoszą się one całkiem, a zwierciadło rtęci odzyskuje w miejscu interferencyi swoją płask ość, którą