327
rody martwej, a zależnego przedewszystkiem od swoistej struktury materyi organizowanej, to nie chcemy przez to bynajmniej twierdzić, że kiedyś, w przyszłości, te ogólne zasady biomechaniczne sprowadzić się nie dadzą do praw mechani-stycznych w znaczeniu fizyko-chemicznem, i że nawet zjawiska celowe w świecie organizmów, dla których wyjaśnienia próbowano właśnie uciec się do grubego witalizmu, że i one sprowadzić się nie dadzą w przyszłości do zasad fizyko-chemi-cznych«. Zatem, co jedna ręka dała biologii w postaci swoistych metod badania, to z nawiązką druga ręka odebrała; biologia bowiem póty ma być nauką odrębną, póki się nie przemieni we fizykę i chemię. Wobec takich zakusów mechanistów nie można się dziwić, że inżynier, Dr Juliusz Fischer1), chce z procesów biologicznych zdjąć zasłonę wszelką tajemniczości, i że w sposób, dotąd tylko co do maszyn praktykowany, wyjaśnia procesy życiowe.
§ 53. Dzieje witalizmu.
Nie wszyscy myśliciele i przyrodnicy podzielają to przekonanie, że organizm żywy to tylko maszyna dobrze urządzona, a życie to zmiany w nietrwałych związkach ciał białkowych.
Arystoteles, który umiał łączyć obserwacyę ze spekulacyą filozoficzną, a tę ostatnią opierał na obserwacyi i doświadczeniu, odrzucił pogląd materyalistów swego czasu na istotę życia i jego przyczyny. Jak zaś co do ciał niezorganizowanych nie zadowolił się samą materyą, ale dla wyjaśnienia różnic w naturze tych ciał przyjął pierwiastek formalny, nadający grudce materyi byt specyficzny i indywidualny, tak postąpił i co do ustrojów. Uznawszy uorganizowanie ich części jako warunek konieczny do spełnienia czynności różnorodnych życia, nie omieszkał się zapytać, co jest przyczyną bezpośrednią czynności, charakteryzujących życie. »Co łączy, pyta się on, pierwiastki różnorodne, ziemię i ogień, które pozostawione sobie, ro-zeszłyby się w kierunkach przeciwnych? Rozłączą się one i rozproszą, jeżeli nie będzie czegoś, coby je w spojeniu utrzymywało. A jeżeli zaś istnieje coś takiego, to jest tą rzeczą dusza
*) Por. Dr Julius Fischer: Die Lebensvorgiinge in Pfianzen und Tieren. Berlin 1908.