12000 lat na przebieżenie światła z jednego jej krańca na drugi. Niemniej mgławice, które poczytywane bywają za rodzące się światy, należą do układu drogi mlecznej, co się okazuje z ich rozmieszczenia i położenia względem drogi mlecznej, oraz z chyżości ich ruchu postępowego, która podług Keelera wynosi przeciętnie 22 kim. w sekundzie, a więc tyle, ile wynosi średnia chyżość przy gwiazdach stałych. Atoli inni astronomowie przeczą takiemu poglądowi, powołując się na ten Takt, że mgławica w konstelacyi Andromedy oraz wielka mgławica południowego Przylądka tworzą układy całkiem niezależne od drogi mlecznej1). Po prostu brak jeszcze środków, któreby mogły posłużyć do zbadania dokładnie światów tak odległych. Stosuje się ta uwaga i do rozmiarów drogi mlecznej. Herschel starszy ogłosił w 1784 r. poraź pierwszy swój pogląd na owe rozmiary. Sądził on, że gwiazdy są uporządkowane warstwami, i że nasze słońce znajduje się niezbyt daleko od punktu, w którym mniejsza warstwa oddziela się od większej. W r. 1785 zdawało się mu, iż jego teleskop wszędzie obieżał granice drogi mlecznej; w r.- 1814 miał jej miejsca jaśniejsze za kłęby, wywołane jakąś siłą skupiającą, skąd przypuszczał, że cała droga mleczna rozdzieli się z czasem na takie kłęby poszczególne; lecz już w r. 1817 dowodził on, że tylko nasz system słoneczny tkwi wśród drogi mlecznej; wreszcie w r. 1818 musiał orzec, że rozmiary drogi mlecznej są niezgłębione J).
Tak więc tylko powszechność prawa Newtona, oraz jedność materyi we wszystkich gwiazdach, przemawiają bardzo silnie za tern, że te rozliczne słońca ze swymi trabantami tworzą w rzeczywistości tylko |eden niezmierny wszechświat. Chodzi obecnie o to tylko, czy materya jedna użyta do budowy świata, ma granice, czy też jest nieskończona.
§. 3. O granicach wszechświata.
Zaraz na wstępie zwrócić należy uwagę na dwie trudności, jakie się nasuwają przy rozwiązaniu problemu, czy wszechświat
*) Por. J. H. Klein: Handbuch der allgemeinen itd. j. w. str. 464; l,i Itr o w: Wunder des Ilitnmels. VIII Aufl. von E. Weiss. Berlin 1897 str. 725; Pohle j. w. str. 425.
*) Por. Fr. Kluczycki: Niebo i ziemia, j. w. str. 491.