7
Dwudziestego szóstego października 1932 roku wybrana grupa pięćdziesięciu literatów otrzymała nieoczekiwane zaproszenie do rezydencji największego żyjącego radzieckiego pisarza, Maksima Gorkiego.1 Wysoki, wymizerowany pisarz z siwym wąsem, obecnie sześćdziesięcioczteroletni, powitał gości na schodach. W jadalni ustawiono stoły przykryte pięknymi białymi obrusami. Wszyscy czekali w napięciu. Zjawił się Stalin wraz z Mo-łotowem, Woroszyłowem i Kaganowiczem. Partia traktowała literaturę tak poważnie, że palatyni osobiście nadzorowali pracę wielkich pisarzy. Po krótkiej wymianie uprzejmości Stalin i jego towarzysze usiedli w końcu stołu w pobliżu Gorkiego. Stalin przestał się uśmiechać i zaczął mówić o tworzeniu nowej literatury.
Była to doniosła chwila: Stalin i Gorki byli najsławniejszymi ludźmi w Rosji, a ich wzajemne stosunki odbijały się na całej radzieckiej literaturze. Pod koniec lat dwudziestych Gorki tak bardzo zbliżył się do Stalina, że nawet spędzał wakacje z nim i z Nadią.1 Urodzony w 1868 roku jako Alek-siej Pieszkow, wykorzystał swoje gorzkie doświadczenia (stąd jego pseudonim literacki) sieroty, który zaznał „największych okropności”, żywiąc się odpadkami i żyjąc wśród wyrzutków, by stworzyć arcydzieła, które zainspirowały rewolucję. Ale w 1921 roku, rozczarowany dyktaturą Lenina, udał się na wygnanie i zamieszkał w Sorrento we Włoszech. Stalin nie szczędził starań, by zwabić go z powrotem. Tymczasem poddał radziecką literaturę kontroli RAPP-u (Rosyjskiego Stowarzyszenia Pisarzy Proletariackich),
Żaden z wielkich pisarzy, takich jak Achmatowa, Mandelsztam, Pasternak, Bułhakow czy Babel, nie był obecny, z wyjątkiem Szołochowa, którego Stalin uważał za „wielki talent artystyczny”.