śmy świadomi tych spraw, kiedy tworzymy nasze znaczenia czy nie1 (podkreślenieautora], f Ten symboliczny czy semantyczny potencjał materialno-
ści dzieła literackiego, który badacze dostrzegli i uwzględni-' li w analizach stosunkowo niedawno, artystom słowa był zna-
ny, odkąd pojawiło się pismo (do najstarszych przykładów na-; leży tzw. poezja wizualna). Jak zauważyliśmy, istnieje bowiem
| taka kategoria poetów i pisarzy którzy świadomie wykorzy-
stują w swoich dziełach walory estetyczne i znaczeniotwórcze 1: pisma, druku i książki, traktując je jako naturalne medium li-
jj teratury. Ich utwory można określić mianem holistycznych czy
| ,v^ totalnych, albo - w celu podkreślenia jedności treści i formy -
i nazwać liberaturą, czyli literaturą w formie książki (od
ri/' łac. liber - księga). Koncepcję liberatury jako odrębnego rodza-
■| ju czy gatunku literackiego wysunął w 1999 roku Zenon Fajfer,
publikując w „Dekadzie Literackiej" artykuł pod prowokacyjnymi tytułem Liberatura. Aneks do słownika terminów literackich., a następnie rozwijał ją w kolejnych tekstach2. Natomiast ni-! żej podpisana zredagowała pierwszą książkę krytycznoliterac
ką poświęconą temu zjawisku - OdJoyce’a do liberatury (Kraków 2002), poświęciła jej także część swojej pracy doktorskiej oraz i 114 kilka esejów3.
« Koncepcja liberatury kwestionuje tradycyjne postrzeganie
utworów literackich jako odcieleśnionych bytów funkcjonujących wyłącznie w sferze idei, intencji i niezmaterializowanego języka. Zwracając uwagę na materialny aspekt pisma i książki, rozszerza znaczenie tworzywa i formy w literaturze na elemen-
ty niewerbalne, które na równi ze słowem mogą pełnić funkcję estetyczną i sensotwórczą. W przypadku dzieł liberackich nie można ignorować owych materialnych cech, które tak drażniły Ingardena i innych badaczy, gdyż stanowią one integralny składnik utworu, świadomie użyty przez autora. Trudno również zgodzić się ze stanowiskiem, które wyklucza je z obrębu literatury albo spycha na jej margines jako zjawiska rzekomo rzadkie i ekscentryczne. Istotnie, zbywa się je zazwyczaj mianem „literackiego żartu" lub „eksperymentu”, nacechowanym negatywnie i implikującym artystyczną porażkę, jednak regularność ich występowania w różnych epokach i językach świadczy, że nie były to jednorazowe „wybryki”, lecz stale obecny, choć marginalizowany nurt literatury.
Przyjrzyjmy się teraz przypadkom, w których materialny kształt stanowi istotny komponent dzieła. Jedną z pierwszych powieści eksponujących swą książkowość i materialność jest Tristram Skandy Laurence’a Sterne’a (1759-1767). Pojawia się w niej na przykład czarna kartka zamykająca, niczym teatralna kurtyna, rozdział opisujący śmierć pastora Yoricka, według sugestii narratora, potomka szekspirowskiego błazna4. W innym miejscu czytelnik ponaglany jest przez tytułowego nar-ratora-autora, aby wniknął w znaczenie kartki marmurkowej ns („pstrego godła mego dzieła”)5. Jej znaczenie (czy też sens żartu, którym Sterne częstuje tu czytelnika) częściowo jednak umyka współczesnemu odbiorcy ze względu na modyfikację kodu bibliograficznego dzisiejszej książki. W XVIII wieku książki oprawiano właśnie w marmurkowy papier; używano go również do łączenia okładek z kodeksem. Natknięcie się na podobną stronę w środku woluminu mogło sprawiać wrażenie, że wklejono tu okładkę, i wywołać zaniepokojenie, czy aby nie złączono przez pomyłkę dwóch tomów. Jej obecność mogła też sygnalizować zakończenie, a umieszczenie jej w tak nietypowym miejscu - sprowokować pytanie o granice: książki, języka, wreszcie literatury i środków retorycznych (również retoryki wizualnej i materialnej) dostępnych pisarzowi. Dzisiejsze wydanie Tristrama Skandy takich pytań raczej nie sprowokuje, bo do oprawy stosuje się inny rodzaj materiału. Być może nasunie się skojarzenie z ma-
J. McGann, The Textual Condition, Princeton 1991, s. 11-12.
Z. Fajfer, Liberatura. Aneks do słownika terminów literackich, „Dekada Literacka”, nr 5/6, 30.06.1999, s. 8-9. Artykuł ten został następnie opublikowany z pewnymi zmianami w kwartalniku „FA-art” 2001, nr 4 jako Liberatura czyli literatura totalna. Kolejne publikacje Z. Fajfera to m.in: liryka-, epi-kardraimt, liberatura, w: Od Joyce’a do liberatury, red. K. Bazarnik, Kraków 2002; Liberatura - hiperksięga w epoce hipertekstu, „Halart” 2003, nr 14; Po czym odróżnić liberaturę od literatury (,wybrane szczegóły anatomiczne), „Portret” 2004, nr 16/17.
M.in. K. Bazarnik, Krótkie wprowadzenie do liberatury, „Er(r)go” 2003, nr 7; eadem, Some aspects of spatiality ofthe literary work as exemplified by James Joyce's „Giacomo Joyce" „Ulysses” and „Finnegans Wake" (with a referenci toL. Sterne, S. Mallarmć, B. S. Johnson and R. Federman), praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. dr hab. IC. Stamirowskiej, Wydział Filologiczny UJ, Kraków 2006; eadem, Liberature: a New Literary Genre w: Insistent Images, red. E. Tabakowska i in., Amsterdam-Philadelphia 2007.
L. Sterne, The Works of Laurence Sterne in Seven Vołumes Containing „The Life and Opinions of Tristram Shandy, Gentleman”, Vol. I, London 1802, s. 51.
Ibidem, s. 373-374.