ss12

ss12



54 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSK1

35 wpada w pośrodek, nie o ratunk dbając, ale o pomstę, szkodzi i konając -

taki był on mąż, widząc swój lud zbity, drugi związany. Aż go znamienity duch ze krwią odbie<g>ł, padł. Krzyknął bezbożny •jo zastęp i więźnie - lecz był okrzyk rożny.

0    cny rycerzu, nie tylko szczęśliwie duch twój z wielkimi bohatyry żywię,

1    tu, dokąd Bug cichy wody sw-oje niesie do Wisły, dotąd imię twoje

45 trwać będzie w? ustach ludu rycerskiego.

I rzecze człowiek serca wspaniałego:

„Z lepszym ojczyzny szczęściem, wieczny Panie, racz mi naznaczyć tak prędkie skonanie".

[6.] Pieśń VI

O Strusie, który zabił na Rastawicy od Tatarów

Roku Pańskiego <1571> oJ~u>ov~ o - d    ^

cŁ-'. £ Ą O

Izaż wbdz tebański, iż umarł, zgromiwszy waleczne Spartany, zda sie być szczęśliwszy niż on Emilijus, co przy wojsku zbitym u Kan żywot zawarł ześciem znamienitym?

5 Bądź tamten szczęśliwszy, poważniejsza żywię sława tego, który z samym nielękliwie potkał sie nieszczęściem i stałą krwawemu pokazał zwyciężcy twarz, kiedy rączemu bachmatowi drudzy, nie zbroi, ufają, io a prze bojaźń próżną sławy odbiegają.

Także Rastawica, potok nieszczęśliwy, pierw-ej w^ód pozbędzie niżli tw-e, poczciwy

i nietrwożny Strusie, żywota skończenie u rycerskich ludzi przyjdzie w zapomnienie.

15 Wolał od strzał zginąć pohańca zdradnego, niż tył swój pokazać sprośnie oczom jego.

A gdy mu ktoś radził głupie sprzyjaźliwy, aby jako drudzy zbiegł chwili złośliwej, rzekł: „Ty folguj czasom, chceszli, a ja mojej 20 sławie będę godził. Nie tylko we zbrojej, jest śmierć i na łożu. I tak pierzchliwego śmierci grzbiet jest odkryt, jak piersi śmiałego. Nie wydam swych przodków, za Rzeczpospolitą upadnę ofiarą, da Bóg, znamienitą \

25 Tylkoż rzekł, wnet jako pierzchać nieuczony , lew, od mnogiej zgraj ej będąc oskoczony i od tysiąc łowców z gotowemi łuki, bliższe zagubiwszy, drugie straszy huki; wszytcy, wszytcy serca natrzeć nań nie mają,

30 tylko mu z daleka rany podawają:

on zemdlon, ostatniej już pomsty pożąda i, w kim by ząb martwy zostawić, pogląda -tak sie Struś sprawował w ostatniej potrzebie, i sławie, i cnocie czyniąc dosyć z siebie.

35 Padł krwawy, gęstemi przywalon strzałami, godny syn ojczyzny mężnymi sprawami.

[6a.] O Strusie

Gdy sprzyja ojczyźnie Mars, co zbroją władnie, fortunnie umiera, który w ten czas padnie.

Lecz z nie mniejszą sławą człowiek gardło dawa, w ten czas, gdy z pohańcem zwycięstwo zostawa. 5 Jest nieco śmiałą twarz przeciwko krwawemu obrócić zwyciężcy, gdy drudzy rączemu bachmatowi więcej niż zbroi ufają, a prze próżną bojaźń sławy odbiegają.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ss23 76 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI 76 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI Przeto, proszę, nie odwłaczaj. folguj pogod
ss28 86 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSK1 u niej w ręku s<t>oi. 10 I ten się jej boi, co go Wenus pali;&n
ss2 (4) 34 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI 5 I od takiego, Boże nieskończony (w sobie chwalebnie i w sobie sz
P1080881 (2) ■ Mikołaj Sęp Szarzyński poeta przełomu epok W 1581 roku, na trzy lata przed śmiercią J
68119 ss27 84 MIKOŁAJ SEP SZARZYŃSKl Dziś w Rzymie zwyciężonym Rzym niezwyciężony, 10 to jest ciało
ss13 56 MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI Jest nieco ojczyźnie żywot swój darować, 10 kiedy go mógł sobie do cz

więcej podobnych podstron