RS***
gS®***
’ . ciemne. sprzyjające nwmowiw
„kontrastujące ze wapniczesną pop-este-r.vu”, „jedno c najbardziej klimatycznych miejsc xv Krakowie". Z miejsc, w kWrych panuje nieco odmień-nv ogOtnie proponowanego prze* Kazimier* nastrój, odnotowano m.in. pub Propaganda („socjalistyczna alternatywa na żydowskim Kazimierzu") oraz lokal Pta-jyjyl („surrealistyczna knajpka na Kazimierzu", „wystrój nieco absurdalny", „klientela trochę amsterdamska")442. W pxldM\\m rankingu „Gazety Wyborczej" w listopadzie 2004 roku obejmującym 147 lokali o standardzie od najelegantszych restauracji do barów szybkiej obsługi, |l2% ujętych na liście placówek gastronomicznych znajdo-\vak> się na Kazimierzu. Największy był udział kawiarni, pubów oraz restauracji żydowskich. Wysokie pozycje zajęły niedawno otwarte lokale, takie jak np. działająca na Kazimierzu od zaledwie roku Fabryka Pizzy.
Kolejna kwestia to, jak Kazimierz opisywany jest przez instytucje publiczne, które mają służyć promocji Krakowa. Od początku lat 90. dzielnica była zawsze obecna w materiałach promocyjnych wydawanych przez władze miasta443. Pisząc o Krakowie, wspomina się i podkreśla jego wielokultunowość. Przykładowo, w folderze wydanym tuż po przyznaniu miastu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2000 roku napisano:
Polski Kraków chętnie przygarnia inne narody, ale też każdemu z nich coś zawdzięcza: Czesi dali nam katolicyzm, Niemcy prawo (...), Włosi architektów, Szwedzi króla Zygmunta III, Żydzi całą swoją tradycję, Austriacy kawiarnie i forty444.
Wspomniano także o degradacji Kazimierza, planach jego rewitalizacji w ramach programu ECOS oraz o Festiwalu Kultury Żydowskiej i nowo otwartym Centrum Kultury Żydowskiej. Wydawnictwa promocyjne urzędu miasta z 1998 czy 2000 roku zawierają podobne teksty:
Historię Krakowa współtworzyły inne narody. Do dziś istnieje nieopodal centrum miasta żydowska dzielnica Kazimierz będąca dla miasta symbolem harmonijnego współistnienia wielu nacji445.
417