80722 IMG$84

80722 IMG$84



.JĘZYK l METODA 100 K.W. I, K. H

Być i nuże nawet, że kapłani egipscy patrzyli chętnym okiem jak stopniowo stawali się jedynymi posiadaczami klucza do pisma przechowującego tajemnice religii. Okoliczność ta wprowadziła w błąd tych, którzy wyobrażali sobie, że hieroglify zawierają największe tajemnice.

§ 136. „Szczegół ten pokazuje nam, jak przyszło do tego, że to, co zawdzięczało swój początek potrzebie, zostało później użyte do [przechowywania] tajemnicy i uprawiane dla celów zdobniczych. Ale na skutek ciągłych przemian rzeczy te same kształty, które wynaleziono najpierw dla jasności [myśli], a potem przemieniono w tajemnicę, odzyskały ostatecznie swoje pierwsze zastosowanie. W czasach rozkwitu Grecji i Rzymu posługiwano się nimi na pomnikach i medalach jako najbardziej stosownym środkiem do komunikowania myśli, tak że ten sam symbol, który w Egipcie ukrywał głęboką mądrość, był rozumiany przez prosty lud w Grecji i Rzymie”.

§ 137. Język dzielił w swoim rozwoju los pisma. Od jego początków obrazy i metafory były, jak to widzieliśmy, konieczne do jego jasności. Zbadamy teraz, jak one zamieniły się w tajemnice, a następnie zaczęły służyć za ozdobę, aby na koniec stać się zrozumiałymi dla wszystkich.

ROZDZIAŁ XIV

O POCHODZENIU BAJKI, PRZYPOWIEŚCI I ZAGADKI Z NIEKTÓRYMI SZCZEGÓŁAMI CO DO UŻYWANIA FIGUR I METAFOR 1

§ 138. Z tego wszystkiego, eo powiedziano, wynika jasno, że w początkach języków było konieczne dla ludzi łączyć mowę mimiczną z językiem artykułowanych dźwięków oraz mówić tylko przy pomocy zmysłowych obrazów. Poza tym wiadomości, dzisiaj najpowszechniej znane, były wtedy tak mało uchwytne w porównaniu z nimi, że mogły być im dostępne o tyle tylko, o ile były bliższe zmysłów. Wreszcie, ponieważ nie znano jeszcze użytku spójników, nie było jeszcze możliwe prowadzenie rozumowań. Ci na przykład, którzy chcieli

dowieść, jak barto tony*™ jert p>ntamńnt«»

uczyć i, co za tym idzie, że treść jej czerpano i rzecżj


K8.I, R. 14 O POCHODZENIU BAJKI* PHZYHjwiKftci f ZAOA|


>K|


ll


..lochanie rad o»ób bardriej doiwiadrKmyeh nie mdi »M “* innego proStBegó .poaobn, » wymjlW. fakt, na.„,a„,. * daną okoliczność (cinonrtanai>)-7,damme,które podawaj lak; niepomyślne albo pomyślne wedtag .eh pogiąć*., miale dwćiną aaletg: oświecało i przekonywało. Oto początek powieści albo bajki. Widzimy, śe pierwszym je, celem byl(>

i---«r    ——--„—

bardziej znanych, których analogia najlepiej wpadała V a więc najpierw z życia ludzi, potem zwierząt a nici °-CZjr> i roślin. Na koniec duch wymyślności (enprilde HubtilUi) ,*eiłl zawsze swoich zwolenników, doprowadził do czerpania bardziej oddalonych źródeł. Zaczęto badać najbardziej ! Pi gólne właściwości istot, aby z nich wyciągać aluzje dowd^T (fines) i subtelne, tak że bajka zmieniała się stopniowo w powieść, a w końcu stała się tak tajemnicza, że była już Ejfe zagadką. Zagadki te weszły w modę tym bardziej, że medre" lub ci, którzy się za takich podawali, uważali, iż powinni ęjji? wać wrze^pospólstwem część swojej wiedzy. W ten „posób

język wymyślony dla jasności [wyłożenia myśli] zmieniony m-gtał w tajemnicę. Nic nie maluje lepiej smaku pierwszych wie-fców niż ludzie bez żadnego poloru literackiego, którym podoba się wszystko, co obrazowe i metaforyczne, choćby nie wiem jak było niejasne. Ludzie ci nie podejrzewają nawet, że można bv w tym wypadku dokonać jakiegoś wyboru.

§ 139. Jeszcze jedna przyczyna współdziałała w nadawaniu stylowi coraz większej obrazowości, a było nią używanie hieroglifów. Te dwa sposoby podawania do wiadomości swoich myśli musiały z konieczności oddziaływać jeden na drugi2. Było czymś naturalnym, że mówiąc o jakiejś rzeczy posługiwano się nazwą kształtu hieroglificznego będącego jej symbolem, podobnie jak w początkach hieroglifów malowano figury, które zwyczaj wprowadził do obiegu. I tak spotykamy się „z jednej strony z tym, że w piśmie hieroglificznym słońce, księżyc i gwiazdy służyły do wyobrażania państw, królestw,

1

Większa część tego rozdziału zaczerpnięta jest także z Rozprawy-o hieroglifach.

2

Por. u Warburthona znakomite porównanie, jakie zrobił dzy bajką, alegorią, zagadką, figurami i metaforami z jednej .trony » nymi rodzajami pisma z drugiej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG$95 JĘZYK 1 METODA 212 KS. II, R. e wrażenia. Bo wówczas nic chcemy powiedzieć nic innego ja
71718 IMG$98 JĘZYK I METODA ms KS. II, R. • stych, 7. których je sam ukształtował. W ten sposób
57188 IMG$99 JĘZYK I METODA 220 KS. II, R. « pochodzą stąd, że nasze idee zostały źle urobione,
55618 IMG$92 język 1 METODA 2W KS. li, r. i wiem jakie wykazywały braki, bierzemy je za pojęcia
40508 IMG$86 JĘZYK I METODA 194 K8. I, R. ii każdy człowiek ma swój, stosownie do swych namiętn

więcej podobnych podstron