fi
fi
f
4
jfr
Czy dzieci wyrosną z przedstawionych powyżej problemów? Nie. Lekarze, nie znający problemów integracji sensorycznej lub nie potrafiący ich zidentyfikować, bagatelizują objawy i nie ukazują rodzicom sposobów ich rozwiązania. Jednak dzieci nie wyrastają z tych mniej lub bardziej głębokich neurofizjologicznych deficytów. Aby w przyszłości móc rozpoznawać i pomagać w rozwiązaniu tego rodzaju problemów, należy zaakceptować ich istnienie. Nauczyciele i psycholodzy przez długi czas próbowali dać odpowiedź na pytanie, dlaczego inteligentne dzieci mają problemy z czytaniem. Spróbujmy teraz na nie odpowiedzieć.
Zrozumienie terminu integracja sensoryczna jest równoznaczne ze zrozumieniem tego, jak funkcjonuje mózg i cały układ nerwowy.'Dr Ayres definiuje integrację sensoryczną jako proces, w którym następuje orga-nizacja dostarczanych do naszego organizmu wrażeń, takT>y mogły być wykorzystane w celowym, zakońćzonym sukcesem działaniu.
__Uczymy się przez zmysły i bez informacji docierających do naszego
.
r
systemu nerwowego nie byłoby uczenia się ani rozwoju. Zmysły dostarcza-ją ,7puzywienia” dla naszych zmysłowych i ruchowych układów. Uczymy się zaspokajać nasz głód przez jedzeme. Niemowlę rozwija mięśnie ust-no-twarzowe przez ssanie, przełykanie, a później przez gryzienie i żucie. Ta sensoryczno-motoryczna aktywność jest ważna dla powstania mowy. Jednocześnie rozwija się nasz zmysł SMAKU, dzięki czemu lepiej możemy różnicować pokarmy.
DOTYK jest ważny dla odruchu obracania się (niemowlę obraca głowę, by znaleźć pierś matki). Ten ważny z punktu widzenia przetrwania odruch stymuluje do ruchu (sensation-to-motor) i ma swój wkład w gło-wowo-ogonowy rozwój układu nerwowego (rozwój od mózgu w dół, do rdzenia kręgowego). Dotyk jest szczególnie ważny w okresie niemowlęcym i wczesnego dzieciństwa.
Skóra, w której mieszczą się receptory dotyku, jest najobszerniejszym narządem naszego ciała. W okresie embrionalnym skóra okrywająca nasze ciało jest integralną częścią układu nerwowego i wspólnie z nim się rozwija. Głaskanie i przytulanie to naturalny sposób okazywania przez rodziców przywiązania i miłości do swoich dzieci. Popatrzmy na zwierzęce mamy, jak delikatnie liżą i ocierają się o swoje nowonarodzone dzieci. Zwróćmy uwagę na badania Harlowa nad rozwojem małpek bez prawdziwych, serdecznych małpich mam. Pozbawione wrażeń płynących I z dotykania i bycia dotykanym stawały się nieuspołecznionymi i wrogimi osobnikami.
18