Obraz4 (39)

Obraz4 (39)



170 LUTER I RÓŻA

wszym okresie filia zakonu miała prowadzić otwartą działalność, w czasie której miała stać się dobrze znana społeczeństwu i jawnie rekrutować nowych członków. Następny okres miał się charakteryzować skrytą, cichą działalnością, w czasie której nie wolno się było ujawniać ani reklamować i nikt oprócz najbliższych członków rodziny nie mógł być przyjęty na członka filii. Dalsza działalność filii miała oscylować zgodnie z tymi dwiema fazami w odstępach wynoszących 108 lat Gdy poszczególne filie różokrzyżowców oscylowały pomiędzy kolejnymi fazami „aktywności" i „utajnienia”, zewnętrzni obserwatorzy sądzili, że Zakony Różokrzyżowców z biegiem lat znikały i powstawały na nowo. Dr Lewis z AMORC stwierdził, że „dokładny powód wprowadzenia tego nowego regulaminu nie jest znany"1.

Iluminaci i różokrzyżowcy byli główną siłą stojącą za nową falą ruchów religijnych w okresie Zarazy. Jednym z najwcześniej powstałych był mistyczny odłam religijny znany pod nazwą „Przyjaciół Boga".

Przyjaciele Boga wyłonili się w Niemczech, w czasie gdy Czarna Śmierć po raz pierwszy zaatakowała Europę. Organizację tę założył bankier nazwiskiem Rulman Merswin, który karierę finansisty rozpoczął w młodym wieku i z czasem dorobił się znacznego majątku. Twierdził, że w roku 1347 odwiedził go jakiś obcy, mówiąc, że jest „przyjacielem Boga". Merswin nigdy nie ujawnił, kim był ten dziwny nieznajomy, co nasuwa podejrzenia, że został on po prostu przezeń vvymyślony. Z drugiej jednak strony wydaje się, że gość Merswina był osobą realną i bardzo wpływową, czego dowodzi nagła zmiana w Merswinie oraz znaczne wsparcie, które uzyskał wkrótce od niego ruch „Przyjaciół”.

Podczas jednego z pierwszych spotkań tajemniczy gość Merswina stwierdził, że doznał wielu objawień pochodzących bezpośrednio od Boga i że Merswin został wybrany do głoszenia ich światu. Merswin był głęboko poruszony tym wyznaniem. Po tym spotkaniu porzucił zawód bankiera i „pożegnawszy się ze światem", poświęcił swoje życie i majątek na propagowanie nowej religii, którą vyyjawił mu tajemniczy nieznajomy.

Jak się okazuje, to, co ów nieznajomy kazał mu stworzyć, było niczym innym jak jeszcze jednym odgałęzieniem sieci Bractwa. Nauki Przyjaciół miały głęboko mistyczny charakter i były głoszone za pomocą systemu tajnych stopni i inicjacji. Z faktów histotycznych wynika, że „oświeceni" mistycy i inni iluminaci należeli do głównych popleczników Merswina.

Nauki Przyjaciół Boga były nie tylko głęboko mistyczne, ale również bardzo apokaliptyczne. Przyjaciele zapowiadali Koniec Świata w celu nawrócenia grzeszników. Merswin podawał się za adresata wielu niezwykłych „objawień", w których oznajmiono mu, że Bóg jest zdegustowany papieżem i kościołem katolickim i obecnie pokłada nadzieje w ludziach takich jak on, widząc w nich wykonawców swoich świętych zamierzeń. Jak twierdził Merswin, Bóg miał zamiar w najbliższej przyszłości surowo ukarać ludzkość za jej występność i grzechy. Świętym obowiązkiem Merswina było głoszenie nakazu bezwzględnego podporządkowania się Bogu. Merswin nie był osamotniony w głoszeniu tego nakazu. Do ruchu Przyjaciół przyłączyli się

Mini prorocy głoszący podobne ostrzeżenia. Wszyscy oni podkreślali konieczność br/względnego posłuszeństwa Bogu w przeddzień zniszczenia świata. Merswin i |ego koledzy prorocy bez wątpienia mieli rację, jeśli chodzi o jedną sprawę: cwi.it był rzeczywiście w przededniu kataklizmu. Czarna Śmierć właśnie zaczynała /literat swoje żniwo.

Przyjaciele Boga przyciągnęli do siebie wielu wyznawców w Europie. Adeptów nauczano dziewięciostopniowego programu umożliwiającego bezwzględne podpo-r/ądkowanie się Bogu. Przekonywano ich, że ten reżym ocali ich od zarazy oraz będącej jej wynikiem społecznej destrukcji, która wokół nich zachodziła.

Pierwszym stopniem programu była rzetelna spowiedź mająca na celu odzyskanie zdrowia. Właściwa spowiedź może mieć wysoce zbawienny wpływ na jednostkę, natomiast zła lub niepotrzebna może działać na nią destrukcyjnie. Następnym etapem było postanowienie wiernych o „porzuceniu własnych pragnień i poddaniu wę oświeconemu Przyjacielowi Boga, który miał być ich przewodnikiem i doradcą zastępującym Boga"2 3. W siódmym etapie wierny całkowicie odrzucał wszelkie indywidualne dążenia i „palił za sobą mosty", aby stać się w pełni posłusznym Bogu. W ostatnim etapie odrzucane były wszelkie przejawy osobistych pragnień, zaś lednostka miała być „poświęcona światu a świat jej", ciesząc się jedynie tym, co czyni Bóg, i nie mając żadnych własnych pragnień. Nauki te były programem mającym na celu uczynienie człowieka bezgranicznie posłusznym. Wiernych uczono, że posłuszeństwo jest najwyższą powinnością form duchowych - ostatecznym celem, do którego należy dążyć.

Nawrócenie Merswina na religię jego tajemniczego „przyjaciela" było bardzo wyniszczające, zarówno dla niego samego, jak i dla jej wyznawców. Merswin zaczął wkrótce cierpieć na stany „maniakalno-depresyjne", które charakteryzowały się następującymi po sobie stanami skrajnej szczęśliwości, po których następowała silna depresja. Stany te zaostrzały się u niego i jego wyznawcy błędnie brali je za oznakę religijnego przeobrażenia. Z dzisiejszego punktu widzenia symptomy te wyraźnie wskazują na poddanie go represyjnym wpływom skorumpowanego Bractwa i prawdopodobnie jego tajemniczego „przyjaciela".

W czasie swojej działalności w ruchu Przyjaciół Merswin wielokrotnie twierdził, że brał udział w mistycznych wydarzeniach, włącznie ze „wspólnymi objawieniami” doznawanymi w obecności jego „przyjaciela". W czasie jednego z nich Merswinowi powiedziano, aby kupił za swoje pieniądze wyspę w Strasburgu, która miała służyć jako miejsce azylu dla Przyjaciół. Strasburg był rodzinnym miastem Merswina, które położone jest obecnie nad południowo-zachodnią częścią granicy niemiecko-francus-Iciej. Pięć lat później Merswin miał kolejne „wspólne objawienie", w czasie którego polecono mu przekazać ruch Przyjaciół Zakonowi Świętego Jana, który przejął nad nim kontrolę/

1

H. Spenser Lewis, Rosicrudan Oiiestions and,.., str. 103.

2

   Rufus M. Jones, Studies in Mystical Religion (Badania mistycznych religii), MacMillan & Co., Lrd., Londyn, 1923, str. 269.

3

   Czym był Zakon św. Jana i skąd się wziął, wciąż jest tajemnicą. Został on opisany przez Alberta MacKeya w Encyklopedii wolnomularstwu jako siedemnastowieczny system wolnomular-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz4 (39) 170 LUTER I RÓŻA wszym okresie filia zakonu miała prowadzić otwartą działalność, w czas
Obraz4 (39) 170 LUTER I RÓŻA wszym okresie filia zakonu miała prowadzić otwartą działalność, w czas
Obraz7 (39) 176 LUTER I RÓŻA organizacja w stylu Bractwa - Stowarzyszenie Jezusowe, szerzej znane p
Obraz7 (39) 176 LUTER I RÓŻA organizacja w stylu Bractwa - Stowarzyszenie Jezusowe, szerzej znane p
Obraz7 (39) 176 LUTER I RÓŻA organizacja w stylu Bractwa - Stowarzyszenie Jezusowe, szerzej znane p
Obraz6 (40) 174 LUTER I RÓŻA Dowodem na to, że Martin Luter był różokrzyżowcem lub członkiem innego
Obraz5 (38) 172 LUTER I RÓŻA Religia Przyjaciół Boga była jednym z wielu ruchów mistycznych, które
Obraz6 (40) 174 LUTER I RÓŻA Dowodem na to, że Martin Luter był różokrzyżowcem lub członkiem innego
35280 Obraz5 (38) 172 LUTER I RÓŻA Religia Przyjaciół Boga była jednym z wielu ruchów mistycznych,
Obraz2 (39) 318 KAMIEMNY W5ZECH5WIAT U góry: Symbol Bractwa, swastyka, miała dramatyczny powrót w d
skanuj0014 (39) 170 4. DYNAMIKA MASZYN I MECHANIZMÓW Z CZŁONAMI SZTYWNYMI skąd ml + mll = md mI1 2I
skanuj0014 (39) 170 4. DYNAMIKA MASZYN I MECHANIZMÓW Z CZŁONAMI SZTYWNYMI skąd ml + mll = md mI1 2I
Obraz1 (39) 2 o&£><yi^m ^ 4ylij£> o$~ LQ/(ftQ/nQ fĄj) (v ^ufo    ViO

więcej podobnych podstron