*zelo —» poi. żfilo, *mera —> poi. mara,
*źena —» poi. io/ia, *mesto —> poi. masło.
Rezultaty przegłosu w samogłoskach nosowych zostały zatarte przez późniejszy rozwój tych samogłosek (zob. II.5). Dlatego też ten proces zilustrujemy przykładami najstarszymi, pochodzącymi z Bulli gnieźnieńskiej, czyli z początku XII w. (zob. I.3.3.2.1): ęT —i 'pT
Zuantos (= Śv ’ptof), por. *svętb,
Transouo (= Tr ’ęsovo), por. *tr 'ęsę,
Chansiobor (= Cęstobor), por. *ćąstb.
Natomiast w pozycji przed spółgłoskami palatalnymi zachowana jest pierwotna nosówka ę, por. Myslentino (= Myślęćino), Rendissouo (= Rę-jisovo).
jT-kpT *cfnbjb -4 *c{m>jb
-4 ar 7*
*Ćftb -4 *Cftb -4 *mjtvbjb -4 *mflvbjb -4 *pfskati -4 *pfskati -4
*srna |
-4 *spna |
-4 |
tT->IT |
-4 | |
*plnbjb |
-4 *pjnbjb |
-4 |
*p{zati |
-4 *p{zati |
-4 |
*vlna |
-4 *v[na |
-4 |
*bl'tati |
-4 *bjtati |
-4 |
stpol. carny, później — ćarny, stpol. 6art, później ćart, poi. martwy, poi. parskać, poi. sarna17
elT
po\. pełny, poi. pełzać, poi. vełna, poi. bełtać.
Istotą przegłosu można ujmować w różnych aspektach.
Z punktu widzenia fonetycznego - zarówno akustycznego, jak i artyku-lacyjnego - najpełniejsze wyjaśnienie przegłosu podała H. Koneczna18.
17 Z podanych przykładów wynika, że konlynuant | —* B —1 ar jest poprzedzony spółgłoską | —♦ <5 (pierwotnie miękką, a później stwardniałą) oraz m, p, n, czyli spółgłoskami twardymi. Oznacza to, że wokalizacja sonantu dokonała się po palatalizacji tylnojęzykowych k —> c (zob. 11.9.3.), a przed spalatalizowaniem innych spółgłosek.
■i Por. H. Koneczna, Próba objaśnienia przegłosu w językach słowiańskich, „Sprawozdania z posiedzeń TNW", XXV, 1932; eadem. Charakterystyka fonetyczna..., s. 50-62.
Wykorzystała ona m.in. następujące osiągnięcia fonetyki eksperymentalnej: samogłoski składają się z całego szeregu tonów prostych, czyli tzw. tonów składowych głoski. Wśród tonów składowych ton najniższy, tzw. ton podstawowy, decyduje o wysokości muzycznej głoski. Tony składowe mogą być silne lub słabe. Tony silne, charakterystyczne dla jakości samogłoski, występują zawsze zwartą grupą obok siebie, tworząc tzw. formant. Każda samogłoska ma inny stały, sobie właściwy formant. Im wyższe samogłoski, tym wyższe tony częściowe obejmuje formant. Poza formanta-mi właściwymi istnieją tzw. formanty uboczne. W samogłoskach jasnych (e, i) uboczne formanty obejmują tony niższe i są jednocześnie dolnymi formantami, natomiast w samogłoskach ciemnych (o. u) uboczne formanty są zarazem górnymi, gdyż przypadają na wyższe tony częściowe w stosunku do formantu głównego. Pod względem fizjologicznym wytworzone przez wiązadła tony składowe dźwięku ulegają w jamie ustnej modulacji - górne formanty są wytwarzane w jej przedniej części, a dolne - w tylnej. Tak więc usunięcie głównego formantu z e wpływa na całkowitą zmianę w brzmieniu samogłoski —'1 e bez tonu podstawowego brzmi jak o, gdyż uboczny (dolny) formant e jest zarazem głównym formantem samogłoski o.
Artykulacyjnie tłumaczy się to tak, że kiedy w przodzie jamy ustnej grzbiet języka podnosi się i przesuwa, aby wytworzyć pozycję właściwą samogłosce e, to i tył języka uczestniczy w tym ruchu w ten sposób, że w tylnej części jamy ustnej powstaje układ potrzebny do wymówienia o. Podobnie przy pozycji dla e szerokiego (e), artykułowanego w przedniej części jamy ustnej, powstaje pozycja dla a w części tylnej. Jeśli więc główny formant samogłoski zostanie osłabiony lub zlikwidowany, to powstanie samogłoska uwarunkowana odpowiednim formantem ubocznym.
Reasumując te rozważania, stwierdzamy, że przegłos jest wynikiem osłabienia i zaniku zasadniczej części artykulacji samogłosek przednich przy zachowaniu ich ubocznej artykulacji w tylnej części jamy ustnej. Osłabienie elementu przedniego zostało wywołane palatalizacją spółgłosek, ostatecznego zaś przegłosu dokonały następujące po nich spółgłoski twarde przedn ioj ęzykowo-zębowe.
ę > p
e > a
85