■ organizm przystosował się w sposób najekonomiczniejszy do wysiłku
□ organizm rozgrzał się i spocił (przez co stracił pewną część kwasu mlekowego)
□ mięśnie osiągnęły najkorzystniejszą formę skurczów
□ krążenie dostosowało się do nowych warunków
□ ośrodkowy układ nerwowy ustalił metabolizm i mechanizmy regulujące na jak najkorzystniejszym poziomie
Warto wiedzieć
Nurek, który oddycha pod wodą powietrzem pod ciśnieniem atmosferycznym, czyli po prostu wstrzymuje oddech, nie jest zagrożony chorobą ciśnieniową czy uszkodzeniem płuc z powodu zbyt szybkiego wynurzania. Poważne niebezpieczeństwo jednak stanowi to, że nie mając w płucach przeciwwagi dla potężnego ciśnienia panującego na dużej głębokości, zostanie zgnieciony. Powietrze w płucach nurka 30 m pod wodą jest ściśnięte do 1,5 litra (na powierzchni - 6 litrów). Przekroczenie tej granicy to ogromne ryzyko.
Obecny rekord zanurzenia wynosi 162 m, a rekordowy czas zatrzymania oddechu to 20 minut i 15 sekund. Takie osiągnięcie wymagało trwających 7 minut bardzo głębokich oddechów powietrzem i kilku oddechów stuprocentowym tlenem bezpośrednio przed zanurzeniem (zastanów się, dlaczego).
W miarę zanurzania się w wodzie ciśnienie wywierane przez nią na ciało nurka wzrasta o 1 atm na każde 10 m (w wodzie morskiej o 1 atm na 9,75 m). Nacisk na ciało na głębokości 60 m wynosi 108 ton (!). Taka siła natychmiast zgniotłaby nurka, gdyby nie była równoważona ciśnieniem panującym wewnątrz organizmu. Dlatego właśnie nurkowie pod wodą oddychają gazami pod ciśnieniem równym ciśnieniu otaczającej ich wody (sprężone mieszanki gazowe). Im głębiej człowiek się zanurzy, tym więcej powietrza potrzebuje do wyrównania wewnętrznego ciśnienia.
W1841 roku, gdy kopano tunel pod Loarą, zaobserwowano dziwne zachowanie robotników. Ci, którzy pracowali na głębokości, w kesonach, musieli być przywożeni do pracy na wózkach jak inwalidzi. Dokuczały im silne bóle stawów, kurcze mięśni i zniekształcenia kończyn, uniemożliwiające chodzenie. Wszystkie dolegliwości ustępowały, kiedy robotnicy znów znajdowali się pod