o świcie w uliczce niedaleko pałacu julius2a
CEZARA ■■
OTO I ON!
MESZ, JEN 7WOJ NAPÓJ JEST NIESAMOWITY!
BIERZCIE! SZYBKO!
NIE ZAPOMNIJ 0 WIANKU Z KOPRU!
UMOWA STOI? NIGDY JUŻ WAS NIE ZOBACZĘ?
PRZYSIĘGAMY, NA TEUTATESA
JAK NA TRIUMF. JEST TO PIĘKNY TRIUMF -ŁUPY NIE SA NA02WYC2AJNE, ALE JEŃCY WYpLAOAJA ZAR020 MAL0WNIC20
=^rirvf 1 /-u V-"
OBIECYWAŁEŚ NAM TRIUMF; NO TO GO MAMY!
NIKT? ■ POPA TR2MY-.. NIC SIE NIE UKRYJE PR2E0 TYM WIELKIM POMIE02Y WIELKIMI. PR2E0 TYM WILKIEM, SYNEM R2YMSKIEJ WILCZYCY!
DZIWNE-MAM OCHOTĘ NA
55