w wyniku intensywnej orki w Europie Środkowej mogła spowodować w czasie ostatnich 1300 lat znaczne obniżenie powierzchni gruntu. Pomimo tych argumentów można oczywiście sądzić, że głębokość posadowienia podłogi była zróżnicowana w zależności zarówno od warunków klimatycznych (mroźne zimy), jak i od rodzaju podłoża glebowego - spoiste gleby lessowe czy gliniasto pozwalały na utrzymywanie wyższych ścian ziemnych niż luźne gleby piaszczyste. Nic wiemy jednak, czy zróżnicowanie to odzwierciedlało się także w odmiennej konstrukcji ścian i dachu.
Obecność rozmaitych układów dołów posłupowych wewnątrz (a niekiedy i na zewnątrz) zarysu niektórych ze zbadanych wykopaliskowo chat pozwala na zaproponowanie kilku możliwych wersji konstrukcji ścian, co może nawet sugerować, iż tym, co było postrzegane przez wczesnych Słowian jako istotne, byl sam plan chaty (czworokąt), a ponadto umieszczenie pieca w jego narożniku, natomiast konstrukcja ścian mogła podlegać lokalnym odmiennościom w zależności od dostępności materiału budowlanego i nic była tak ściśle regulowana (taką opinię przedstawił ostatnio G. Fusek, 1994). Jeśli jednak przyjmiemy nawet możliwość występowania takich odmienności, wszystkie niemal zaproponowane do tej pory warianty rekonstrukcji chat zakładają istnienie drewnianych ścian o konstrukcji zrębowej (np. P.A. Rappoport 1975), co zostało potwierdzone odkryciem w niektórych chatach śladów poziomych bierwion wzdłuż ziemnych ścian zagłębionej części domostwa (np. w Nowej Hucie-Mogilc). Dach chaty mógłby w takim przypadku mieć konstrukcję na luźny zrąb lub slcgową (ślęgową), opartą na ścianach szczytowych. Taka konstrukcja cechowała jeszcze w początkach naszego wieku np. stare budownictwo rdzennie poleskie (K. Moszyński 1967, s. 495-498 i tabl. XXIV; M. Pokropek 1976, s. 100; G. Ruszczyk 1996, s. 53 i fot. na s. 55 i 61). Nic można również wykluczyć stosowania podparcia dachu pólsochami szczytowymi, wspartymi na ostatniej belce zrębu.
Bardziej prawdopodobne są rekonstrukcje wsparcia więżby dachowej w tych archeologicznie zbadanych chatach wczesnosłowiańskich, w których odkryto dwa doły poslu-powc, usytuowane w połowie długości ścian. Możemy wówczas domyślać się, że stosowano tu sochową konstrukcję dachu, w której podłużna pozioma belka (ślemię) spoczywała na dwóch słupach (sochach). W Roztokach nad Wełtawą, gdzie w wielu domostwach tego typu odkryto tylko po jednym dole posłupowym, najczęściej w połowie długości ściany południowej, przeciwległej do położenia pieca, badacze (np. M. Gojda 1991) domyślają się, że druga socha, mniej solidna, była usytuowana poza obrębem zagłębionej części chaty. Brak archeologicznie uchwytnych śladów po sochach nic musi przy tym wykluczać możliwości ich faktycznego istnienia, sugeruje się bowiem, że w niektórych przynajmniej przypadkach sochy mogły być wewnątrz chaty jedynie ustawiane, a nic wkopywane w jej podłogę (I.P. Rusanova, B.A. Timosćuk 1984, s. 31; A. Zakościelna, J. Gurba 1993, s. 10). Sochowa konstrukcja dachu może przy tym wspólwystępować z różnymi konstrukcjami ścian, zarówno zrębowymi, jak i lekkimi - plecionkowymi.
Tntdna jest interpretacja konstrukcji tych chat wczesnosłowiańskich, w których odkryto doły posłupowc w naroż-