img842

Mały, czerwony balonik

Gdyby czerwony balonik odleciał tam, dokąd chce, to poszybowałby do Afrymeryki, samego zostawił mnie.

Ale do balonika przymocowany sznurek jest. Dlatego na moim palcu tak mocno trzyma się.

Gdyby czerwony balonik przeleciał na oceanem, ten, kto by tam żeglował krzyknąłby: „wprost niesłychane!

Ale do balonika...

Gdyby czerwony balonik pofrunął za stadem słoni, wtedy niedźwiedzi grizzly nigdy by nie dogonił

Ale do balonika...

Nad wielkim wodospadem wodną piłką stałby się i ze zwinnymi wydrami wesoło bawił się.

Ale do balonika...

Mój piękny, czerwony balonik tak do podróży się rwie, że w końcu go wypuszczę niech do Afrymeryki spieszy się.

Bo gdyby przy palcu mym tkwił, to ze zmartwienia by schudł, nie mogąc zaraz wyruszyć w tę wymarzoną z dróg.

Radosny, czerwony balonik wysoko w górę ulatuje. Afrymerykę pozdrów ode mnie, kiedy już do niej przybędziesz!

Bernd Kohlheep