c. Starsza myśl teologiczna oczekiwała wyrównania rachunku sprawiedliwości jedynie w obrębie życia ziemskiego; definitywnym kresem jest tu śmierć. Sprzeciw teologiczny wobec takiej koncepcji (uchwytny w psalmach,a zwłaszcza w Księdze Joba) zrodził się stopniowo dopiero wtedy, gdy na skutek obserwacji życia zaczęto dostrzegać co innego. Zrodzone stąd przekonanie o niewystarczalności odpłaty czysto doczesnej otwiera perspektywy dalszej refleksji nad możliwością wyrównania rachunku sprawiedliwości po śmierci. Celem rozwinięcia tej myśli należało uzasadnić bliżej; 1) sposób istnienia człowieka po śmierci; 2) rozwinąć religijne uzasadnienie ogólnego przeświadczenia o władzy Boga nad życiem i śmiercią; 3) określić dokładniej interwencję Bożą zmierzającą do nagrodzenia po śmierci sprawiedliwych i ukarania grzesznych. Dotychczasowe bowiem pozytywne elementy wyobrażeń o życiu zmarłych (np. nadzieja połączenia się z przodkami, kontynuowanie istnienia w potomstwie itd.) miały charakter raczej naturalny niż religijny. Nawet umieranie „szczęśliwe” po wypełnieniu biegu ziemskiego można odnieść jedynie do spokojnej chwili śmierci. W późniejszych czasach rozszerzono być może tę myśl na życie pozagrobowe uważając, iż zmarły żyje w takim stanie po śmierci, w jakim odszedł ze świata. Formalnych świadectw o takim sposobie myślenia brak jednak w ST.
d. Pewien wyłom w tradycyjnym sposobie myślenia stanowi ewentualność „zabrania” lub „przeniesienia” ludzi o wybitnej świętości. Choć „zabrania” dokonuje Bóg, nic nie wiadomo o ich dalszym życiu w niebie czy o nagrodzie. Ale przynajmniej w tych wypadkach życie przestaje być najwyższym dobrem, gdyż ulega przerwaniu (różnemu od śmierci) na rzecz innego, zapewne lepszego sposobu istnienia. Skrócenie życia nie może być w tych wypadkach karą, lecz początkiem doskonalszej egzystencji. Te wypadki są pierwszym śladem związania zagadnienia życia po śmierci z myślą religijną (interwencja Boga).
B. Chociaż postanowienia przymierza synaickiego nie dotyczą w najmniejszym stopniu losu Izraelity po śmierci (tym mniej poprzednio zawartych z Noem i Abrahamem), to jednak nie pozostały bez wpływu na pewien postęp równoległych wyobrażeń. Bertt biblijny dotyczy zasadniczo narodu jako takiego, stąd też. indywidualny los jednostki znajduje się na dalszym planie. Cele i zadania narodu obejmowały rzeczywistość życia na ziemi, poza które zasadniczo nie wychodziły. Pogłębiły one jednak refleksje nad życiem etycznym, wskazały na niewystarczalność odpłaty czysto doczesnej, domagały się jaśniejszej koncepcji kresu przekazywanych zbawczych obietnic. Pogłębione teocentryczne spojrzenie na całość życia sprawiło, że w Bogu - absolutnym władcy nad życiem i śmiercią — zaczęto wyraźniej upatrywać możliwości przezwyciężenia śmierci i związanego z nią skażenia. Opisane wskrzeszenia dokonane przez proroków najpierw nie łączą się z życiem etycznym doskonałym (wskrzeszonymi są chłopcy), ale podkreślają wszechmoc Boga. Idea przymierza skierowała jednak rozważania nad życiem człowieka po śmierci na teren teologiczny, zbliżając myśl o doskonałym życiu do perspektywy przezwyciężenia śmierci.
C. Prorocy przed niewolą babilońską, mimo swych pewnych zainteresowań eschatologicznych, nie rozwinęli szerzej refleksji nad życiem człowieka po śmierci. Do ich zadań należała dbałość o właściwą postawę narodu wobec Jahwe, piętnowanie grzechu i głoszenie miłosiernej interwencji Boga-Zbawcy; chodzi jednak o doczesną
25