egzystencję Izraela. Zbawienia mają doznać nie zmarli, ale „Reszta Izraela’' i każdy jej przedstawiciel: To samo dotyczy odwrócenia losu, odnowienia itp.
Jako myśl zastosowaną najwcześniej do naświetlenia życia po śmierci należy uważać zmartwychwstanie. Najpierw, w sposób obrazowy, wyrażało ono odnowienie p'ó I długim upadku politycznym i narodowym (także religijnym); wkrótce nabrało jednak ,j charakteru definitywnego, eschatologicznego. Czynnikiem decydującym jest tu interweii-1 cja Boża, opisywana bezpośrednio jako akt zbawczy lub interwencja Jego Ducha (Ez37).| W okresie niewoli Ezechiel przedstawia ten proces realistycznie jako powrót pozostałości j z człowieka (kości) do pełnego życia. Niektórzy prorocy, zwiastując nieubłagany sąd, odrzucają możliwość zmartwychwstania narodu (Am 5) do nowego życia. Ideę zmąr-twychwstąnia (być może nurtującą też wypowiedź Joba 19, 25 - 27) trudno określić jako powszechnie przyjętą nawet w sensie przenośnym czy obrazowym.
Nadzieja zmartwychwstania w ST najpierw niewiele ma wspólnego ze zmartwy^y! wstaniem z Nowego Testamentu: oznacza ona jedynie przywrócenie doczesności;3 znacznie doskonalszej niż poprzednio, ale nie przekraczającej ram życia ziemskiego*! Dopiero późniejszy profetyzm, po niewoli babilońskiej, zaczyna łączyć ze zmartwych-wstaniem przemianę najpierw częściową, później całkowitą. Deutero-Izajasz (lub J jego następca) jest jej pierwszym zwiastunem, a już dalsza część Księgi Izajasza! przedstawia ją paradoksalnie (Iz 60, 1*3; 65, 25), wskazując na ponadnaturalny jej i charakter. W niektórych księgach dydaktycznych ścierają się różne poglądy na temat i życia po śmierci (por. np. Koh 12, i 3, 19 - 21), co dowodzi, że myśl o zmartwychwstaną w ST przyjmowała się powoli i nie bez oporów.
Ostatnie księgi kanoniczne mówią już wyraźnie — pod wpływem światopoglądu gjf-1 ckiego — o „spoczynku sprawiedliwych” po śmierci (Mdr 4,7), o „nieśmiertelności” lubi „niezniszczalności” (athanasia, aphtarsia— por. Mdr 2, 23; 6,18 -19 itd.). Pokój lub kara po śmierci zamykają rachunek sprawiedliwości (por. Mdr 5, 1 -16), czy to bezpośredniej po śmierci czy też po sądzie Bożym. Ale nawet Mdr nie zawiera jasno przedstawionej idei zmartwychwstania, jaką np. odnajdujemy u autora 2 Mch i w obszernej literaturze j między testamentowej. Ten stan niezdecydowania wobec myśli teologicznej o zmartwych-J wstaniu przetrwał do chwili wystąpienia Jezusa, który swoim zmartwychwstaniem nadał j dopiero pełny sens objawionej myśli o wielkiej eschatologicznejaprzemianie otwierającej! perspektywę nowego życia Bożego. Nadzieję zmartwychwstania żywiły zwłaszcza koła 1 „gorliwych” w judaizmie, skąd przejęli ją faryzeusze, podczas gdy inne ugrupowanifi odrzucały taką myśl zdecydowanie (por. Dz 23, 6 - 8). W świecie pogańskim wychowa?! nym na kulturze i antropologii greckiej myśl o zmartwychwstaniu ciał nie była popularna!
( por. Dz 17,32; 1 Kor 15, 12 itd.), czym też tłumaczy się stosunkowo słaby rozwój tej myśli w literaturze pozabiblijnej żydcwsko-helleńskiej. Jednak Ewangelia o zmartwych- J wstaniu Jezusa Chrystusa zdołała przezwyciężyć wszelkie wahania i stała się po wszech-1 nym wyznaniem wiary niemal całego świata pogańskiego.