zbiorowości ludzkich, ale i mikrospołecznym, odnoszącym się do mniejszych grup. stanowiących jednak integralną całość. Wówczas wyłoniły się socjologie szczegółowe: socjologia miasta, wsi, kultury, edukacji, sportu, obok wielu innych subdyscyplin, a wśród nich i socjologia wychowania.
Nieco kontrowersji pojawia się. gdy mowa o nazwie dyscypliny. W polskiej tradycji socjologicznej1 przyjęło się używać określenia „socjologia wychowania”. W takim kształcie jeden z jej prekursorów i wybitnych polskich socjologów Florian Znaniecki, w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku stworzył jej podwaliny. lego kontynuatorzy: Jan Szczepański. Antonina Kłoskowska. Stanisław Kowalski czy pedagodzy: Kazimierz Sośnicki. Bogdan Suchodolski. Mikołaj Kozakiewicz również używali tej nazwy.
Przełom w nazewnictwie nastąpił wraz z pojawieniem się na rynku wydawniczym pierwszego tłumaczenia książki brytyjskiego socjologa Rolanda Meighana zatytułowanej w oryginale Sociology ofEducating z roku 1981.
Od tamtego czasu niemal wszyscy zaczęli posługiwać się nazwą „socjologia edukacji” zarówno w odniesieniu do dyscypliny naukowej, jak i nazwy przedmiotu występującego w kształceniu akademickim Wydaje się jednak. Że przetłumaczenie tytułu zawierającego niedokonaną, genindialną formę czasownika (educating), podkreślającąproccsuałność zjawiska jako „edukacja”, wywołało przedwczesny zwrot w nazewnictwie Edukacja nic oznacza tego samego co kształcenie, edukowanie. To raczej wynik tych procesów, tak jak wynikiem socjalizacji jest uspołecznienie. W języku angielskim określenie to (educating) odnosi się właśnie do całokształtu zjawisk związanych z wychowaniem, uspołecznianiem nic tylko sensu stricte profesjonalnych i zinstytucjonalizowanych oddziaływań zachodzących w szkole i przybierających charakter edukacji, nauczania. Zatem pojęcie „socjologia edukacji” nie odpowiada w pełni pojęciu umieszczonemu w tytule wzmiankowanej książki. Z drugiej strony z analizy treści tegoż podręcznika wynika, że chodzi tu o zjawiska społeczne zachodzące jedynie w szkole.
P^iedd. Socjologia wychowania, i 1: Myrtowifface spoieczetiirwo, PWN, Warszawa
Argumentem przemawiającym za utrzymaniem nazwy „socjologia edukacji" jako wiodącej jest koncepcja Zbigniewa Kwiecińskiego, który to pojęcie „edukacja" rozumie bardzo szeroko, włączając weń ogół procesów rozwojowych, wpływów obejmujących wychowanie, jak i inne oddziaływani społeczne, które kształtują osobowość członków społeczeństwa1.
Reasumując, socjologia edukacji jest częścią szcisrej wiedzy o społecznym kontekście kształcenia i wychowania, zawierając się w dyscyplinie znanej dotąd i nazywanej przez jej prekursorów „socjologią wychowania1'. Oczywiście rozróżnienie to ma charakter umowny, w skrócie socjologa edukacji to część socjologii wychowania, chyba że ze wszystkimi konsekwencja! przyjmiemy rozumienie edukacji za Zbigniewem Kwiecińskim. Wówczas wydzielanie subdyscyplin (socjologia wychowania, socjologia edakacji) w ogóle traci sens.
Zgodnie z szerszym ujęciem tej problematyki, w niniejszym opracowania chodzi o celowe włączenie do rozważań o społecznych aspektach cdnłacji analizy wpływów wychowawczych w rodzinie, grupie rówieśniczej czy szerszych kręgach społecznych, jak również socjalizujących oddziaływań kultury' ze szczególnym uwzględnieniem przekazu medialnego, podczas gdy w aspekcie węższym socjologia edukacji koncentrowałaby nę głównie aa stosunkach wychowawczych zachodzących w szkole, jej cechach i funkcjach, antropologii klasy szkolnej, wraz z rytuałami, językiem i przestrzenią, nie pomijając społecznych skutków ukrytego programu w nauczaniu.
Brak uwzględnienia obu kontekstów - wychowawczego i edukacyjnego wydaje się zubażać i fragmentaryzować wiedzę socjologiczną studentów. Niejasne jest, dlaczego mieliby oni na zajęciach z socjologii wychowania/ edukacji rozmawiać o wychowaniu i socjalizacji w szkole, klasie, będącej podstawową grupą na jej terenie, ale już nie w innych grupach i środowiskach
wychowawczych?
Podejmowano leż i inne próby w obrębie nazewnictwa dyscypliay stanowiącej przedmiot naszego zainteresowania. Otóż pojawiło się niedawno określenie „socjologia w wychowaniu", czyniąc kolejną różnicę | jego rozumieniu nic tylko o charakterze językowym, ale i szerszych konsekwencjach. Socjologia w wychowaniu wydaje się być próbą zaaphkowaaia wiedzy
o zjawiskach makrosocjologicznych czy socjotogkzaygl wiernie ogólnym, na poziomic teorii do analizy rzeczywistości szkolnej, cAikacyjag. a więc
Z. Kwieciński. Socjopafologio edukacji, PAN OtWtR. Hy», Tenó MB,