ich zadań wobec dziecka. Przyjęcie trzech układów kultury wg koncepcji Kłoskowskiej umożliwiłoby unaukowienie tego rodzaju badań.
3, ZAGADNIENIA SYSTEMU WARTOŚCI, PORZĄDKU SPOŁECZNEGO I JĘZYKA W NOWSZYCH BADANIACH NAD SOCJALIZACJA
Dzięki rozwojowi teorii komunikacji i językoznawstwa, a zwłaszcza psycho- i socjolingwistyki badania nad socjalizacją oparły się na lepiej przygotowanym Warsztacie naukowym i dokładniej sprecyzowanej problematyce. Ich słabą stroną ciągle jest niedopracowana ogólna podstawa filozoficzna i socjologiczna.
J. Bruner ‘(1978) należy do tych nielicznych psychologów, interesujących się antropologią kulturalną i współczesnym językoznawstwem, który przeprowadził badania porównawcze między dziećmi senegalskimi i amerykańskimi. Dobrał on populację dzieci, podzielonych na trzy grupy wiekowe (od 6 do 13 lat), badane w grupach środowiskowych, które posiadają różny stopień wykształcenia i znajdują się w odmiennych warunkach urbanizacyjnych. W skład tej populacji wchodzili uczniowie ze szkoły w Dakarze, dzieci francuskie i senegalskie z plemienia Wolof oraz dzieci z tego samego plemienia, nie chodzące do szkoły, mieszkające w buszu. Bóżnice między tak różnymi grupami powinny być jego zdaniem zdeterminowane odmiennym systemem wartości i językiem. Przyjął on tezę antropologii kultury o wpływie różnic kulturowych na procesy myślenia i postanowił ustalić, czy i jakie różnice kulturowe powodują różnice intelektualne: jakie one są i w jakim momencie rozwoju następują.
System wartości wiąże on z ogólną orientacją kultury, którą za F. Kluckhohn podzielił na: orientację ko-
lektywistyczną (społeczną) i indywidualistyczną. Kultury zorientowane na utrzymanie stu; (przy tyciu, powstające w trudnych warunkach bytowania, tłumią ekspresją indywidualności jako postawą wobec tycia, a rozwijają postawę społeczną. W rodzinie nie ćwiczy się manipulowania rzeczami, kierując wysiłki dziecka na wyrobienie umiejętności wpływania na ludzi.
Rodzice z plemienia Wolof traktują posługiwanie się rzeczami za znniej ważne w przygotowaniu do tycia nil umiejętność komunikowania się z ludźmi, która wymaga znajomości ich pozycji społecznej.
Natomiast dzieci amerykańskie, wychowywane w kulturze o orientacji indywidualistycznej są zachęcane do manipulowania rzeczami, rodzice pobudzają ich aktywność ruchową, podsuwając różne przedmioty i zabawki, udzielając informacji na temat ich właściwości fizycznych. W ten sposób dzieci te wcześnie osiągają pewien poziom panowania nad rzeczami, próbując je podporządkować swoim celom, a takie rozwijając indywidualne możliwości ekspresji.
Brunera interesuje związek między opanowaniem świata rzeczy i ludzi a rozwojem świadomości „ja” i zależność tych procesów od charakteru kultury Wysuwa on hipotezę, że w społeczeństwie pierwotnym rozwija się orientacja na wartości społeczne. Nie mając władzy nad rzeczami, jednostka nie jest przygotowana do wyodrębnienia się z otoczenia, nie ma poczucia własnej ważności i odmienności od innych. Ta hipoteza wydaje się błędna, gdyż wydzielenie świata rzeczy i świata ludzi jest sztuczne, nieadekwatne do rzeczywistości, w której rzeczy są skonstruowane przez ludzi i oni to podsuwają je dziecku, nawiązując z nim złożony proces komunikacyjny. W społeczeństwach pierwotnych — jak to starałam się wykazać — wszystkie czynności dziecka włączane są do świata magii i mi-
93