64 Rozdział 2
wał teorię testowania rozwoju umysłowego. E. L. Thomdike jest również autorem dobrze znanej teorii uczenia się; sformułowane przez niego prawo efektu, jako skutek nagrody lub kary, stało się naczelną zasadą behawioryzmu1 2.
John Broadus Watson, amerykański psycholog, był pierwszy, który podjął próbę zmaterializowania myślenia, uwolnienia go z mistycznej nieokreśloności, w jaką przyoblekali je introspekcjoniści na przełomie XIX i XX wieku. Dokonał tego przez ścisłe powiązanie go z reakcjami werbalno-motorycznymi, ale powiązanie nie o charakterze paralelnym, lecz istotowym, tożsamościowym. W myśleniu, w każdym myśleniu, uczestniczą wszystkie trzy grupy reakcji: motoryczne, werbalne i emocjonalne. W zależności od sytuacji, któraś z grup może dominować i wtedy zasadne jest mówienie o myśleniu werbalnym, motorycznym i o myśleniu emocjonalnym31.
W ogólności można przyjąć, że uczenie się ma miejsce wtedy, gdy uczący się potrafi zademonstrować jego rezultaty, a zatem przedstawić swoje rozumienie rzeczywistości, czyli świata fizycznego i społecznego. Wyniki uczenia wpływają na poziom wykonania czynności lub demonstracji umiejętności. Z tego powodu postuluje się stosowanie metod aktywizujących, inspirujących działalność poznawczą uczących się i zmierzających do tego, aby postępowanie uczącego się miało cechy badania naukowego. Różnica polega jedynie na tym, że treści wykrywane przez uczącego się nie są obiektywnie nowe.
Na rysunku 5 zgrupowano jeszcze teoretyków różnorodnych, często mieszanych form uczenia się, takich jak B. Bloom, E. Erikson, H. Gardner i E. S. Knowles.
Benjamin Samuel Bloom, amerykański pedagog i psycholog, interesował się stosowaniem pomiaru i oceną osiągnięć szkolnych w skali krajowej i międzynarodowej, taksonomią celów kształcenia i wychowania oraz problemem dobom treści kształcenia. Zajmował się problematyką uczenia osiągnięcia mistrzostwa i współpracy dydaktycznej.
Erik Hombuiger Erikson, niemiecko-amerykański psychoanalityk, opracował psychospołeczną teorię rozwoju. W rozwoju człowieka wyróżnił osiem stadiów: pierwsze cztery odnoszą się do niemowlęctwa i dzieciństwa, piąte do okresu dojrzewania, a ostatnie trzy do wieku dojrzałego, włącznie ze starością. Każdemu stadium przypisywał jakieś swoiste zadanie rozwojowe. Szczególne znaczenie przywiązywał do stadium piątego, którego najważniejszym zadaniem rozwojowym było kształtowanie tożsamości, jak również przeciwstawianie się kryzysom tożsamości i pomieszaniu tożsamości. Uważając się za kontynuatora Z. Freuda w gruncie rzeczy zmodyfikował i wzbogacił psychoanalizę, wprowadził nową koncepcję „ego", akcentując rolę twórczości w funkcjonowaniu „ego" i rozwinął metody badań psychoanalitycznych.
H. Gardner, psycholog amerykański, jest autorem teorii uwzględniania różnic indywidualnych wśród uczniów22. W sposobach ich uwzględniania obserwuje się dwie tendencje. Jedna polega na tworzeniu grup nie wyselekcjonowanych i stosowaniu w ich obrębie znacznie zróżnicowanych sposobów oddziaływań. Jest to związane z tym, że uczniowie w klasie różnią się bardzo między sobą. Tendencja druga wyraża się w tworzeniu — na podstawie selekcji - grup względnie jednorodnych. Zakres różnic indywidualnych jest w takim przypadku mniejszy i wskutek tego postępowanie pedagogiczne może być bardziej jednolite. Uwzględnianie różnic indywidualnych w nauczaniu i wychowaniu wymaga przede wszystkim dokładnego i weryfikowanego, co pewien czas poznawania zróżnicowanych możliwości uczniów. Jest ono niezbędne do trafnego dobom stosowanych środków.
E. S. Knowles jest jednym z twórców andragogiki, czyli pedagogiki dorosłych, zajmującej się badaniem zagadnień kształcenia, samokształcenia i wychowania młodzieży pracującej i dorosłych. Praktyczne znaczenie andragogiki wzrasta w miarę realizacji założeń kształcenia ustawicznego (ang. life longlearning), mającego miejsce w tworzącym się społeczeństwie informacyjnym. Zadaniem andragogiki staje się opracowanie optymalnych rozwiązań w zakresie dobom treści kształcenia i wychowania dorosłych, metod i środków, form organizacyjnych, wykorzystania środków masowego przekazu, szczególnie telewizji i Internetu oraz ustalenie racjonalnych odstępów między okresami bardziej intensywnego kształcenia, zwłaszcza na kursach o charakterze zawodowym - ta sytuacja ma miejsce coraz częściej w trakcie kształcenia na odległość z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Powróćmy do naszej analizy procesu nauczania-uczenia się. W trakcie prawidłowego procesu nauczania mają miejsce interakcje jednokierunkowe (nauczyciel -»uczący się), dwukierunkowe (nauczyciel uczący się) oraz wielokierunkowe (nauczyciel <-» uczący się i uczący się uczący się); te ostatnie występująnajczę-
ściej w przypadku stosowania metod aktywizujących w nauczaniu zespołowym (grupowym). Ostatni model interakcji, trudny do realizacji w warunkach przeciętnej klasy, jest najbardziej korzystny w procesie nauczania-uczenia się. Ponieważ proces interakcji jest bardzo ważny w procesie nauczania, zostanie szczegółowo przeanalizowany w asynchronicznym kształceniu Online-por. rozdz. 5.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że teorie uczenia się nie uwzględniają21:
- dojrzewania, które jest niezależne od indywidualnych doświadczeń jednostki,
- zmian w zachowaniu nie mających podłoża centralnego układu nerwowego, a zależne wyłącznie od funkcji narządów odbiorczych i wykonawczych oraz
- zmian w zachowaniu spowodowanych głównie zadziałaniem czynników motywacyjnych i środków farmakologicznych. 3 4
E. L. Thomdike, Uczenie się ludzi, Warszawa 1990.
J. B. Watson, Behawioryzm, Warszawa 1990.
H. Gardner, Multiple intelligences. The theory inpractice, New York 1933.
J Z. Włodarski, Psychologia uczenia się, 1.1, wyd. 3, Warszawa 1998.