Eg/, nr 1
N • Yhy.
D •......Proszę, tu jest notatka. Z szesnastego. A, z siedemnastego? Proszę....
N • ... Też jest. Pamiętam, pamiętam jak to było. To był mrożący krew w żyłach spektakl.
D -.........Dlatego... dlatego ci mówię, że odradzam.........
N - ... Jeżeli tam jest zła intencja, to oni wszystko mogą zrobić......jakoś porozumieć.
D - Może to rutynówka, nawet
N - ......No może, może......My byliśmy ostatnio na urodzinach pani premier Bieńkowskiej,
co dzisiaj Fakt opisuje bardzo sowicie.
D - Tak po... tak podobno ten... duże zainteresowanie dziennikarzy przed wejściem......
słyszałem.
K • ......po raz kolejny......O, bardzo proszę......wszystko. Panowie, to może otworzę białe
wino, tak.........
X I.........
D - Czy poczekamy parę minut na Darka.
N - Poczekaj na niego, no masz rację....
D • ... Tak, on lada moment powinien być, nie.
K - On mówił, że się spóźni, żeby panowie zaczęli, a on dojedzie także...
N - ... Tak, tak. Nie ma nic ciepłego, tak, że możemy zacząć/?/
K - Dobrze. ...
D -.........spokojnie. A ja do niego zadzwonię, jak on daleko jest
X |.........
D - ... Jeśli pół godziny to zaczniemy, a jak pięć minut to poczekamy......
K - Czyli z winem też poczekamy, czy od razu....
N - ... Tak, tak, tak. Poczekamy.
X • Poczekamy.
K - Dobrze.
N • Bo jeśli to jeszcze by było tak, że tam się można wiesz, oni przyjdą pokażą błędy tu naprawić, tam dopłacić coś, no to spoko, nie.
D - Ale robiliśmy to wielokrotnie. Całą reprezentację Polski w siatkówkę tak wyciągnęliśmy za uszy. Widziałeś wzmiankę gdzieś w gazetach?
OPINIA NR I682/14/MAW/BBK1682 81/178