ZYCIE PRYWATNE JANA PAWŁA II (5)
„Twarz tego człowieka i jego oczy (...) pozwalały się domyślić jak bardzo potrafi wniknąć w góry”
Jan Paweł II jest pierwszym w historii papieżem, którego zobaczyć można także w strojach zupełnie nieduchownych. Przede wszystkim turystycznych i narciarskich
Kiedy kardynał Karol Wojtyła objął Stolicę Piotrową, nie przestał być zapalonym turystą. Na początku pontyfikatu prasa światowa rozpisywała się o tym, jak to Ojciec Święty pływa, biega, ćwiczy, a przede wszystkim -jeździ na nartach. To była ogromna sensacja.
Przyzwyczajony przez lata do aktywnego odpoczynku na świeżym powietrzu, także jako Głowa Stolicy Piotrowej korzysta z każdej nadarzającej się okazji, by w nawale obowiązków choć przez chwilę obcować z naturą. Każda wycieczka w góry sprawia mu niebywałą radość, której nie usiłuje ukryć.
Musiał jednak zamienić ukochane Tatry i Beskidy na bliższe Dolomity, Alpy czy Apeniny. Zmienił się też turystyczny ubiór krzepkiego górala: brezent skafandra zastąpiła bardziej stosowna biel.
Teraz Ojciec Święty wakacje spędza najczęściej w letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Nie odmawia sobie jednak odpoczynku także i podczas podróży oficjalnych. Kilkugodzinne przerwy robił sobie Papież w Tatrach, parkach narodowych Kanady, Kenii, Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych.
Podczas oficjalnych wizyt w chłodniejsze dni Papież na białą sutannę wdziewa swój nienagannie skrojony, dwurzędowy biały płaszcz z delikatnej wełny, zapinany na cztery guziki. Ponieważ płaszcz sięga do kostek, więc gdy protokół pozwala, Dostojny Turysta dla wygody zastępuje go turystyczną, także białą kurtką z kapturem. Do tego nosi białą czapkę, przypominającą maciejówkę.
Sportowy strój to kolejna z licznych innowacji, jakie wprowadził polski Papież w sztywnej watykańskiej etykiecie. Dawniej, gdy było inu jeszcze wolno, Ojciec Święty biegał często przed obiadem. Miał
wówczas na sobie białą sutannę, ale już bez pasa I bez krzyża na szyi, a nawet bez koloratki. I bez piu- I ski. Szyte na miarę brązowo-czerwone mokasyny za- I stępował białym sportowym obuwiem.
Na dłuższe wyprawy w góry Papież zwykł nosić klasyczny strój turystyczny - bawełniana wiatrówka z kapturem, czapka z daszkiem, szara, płócienna koszula, biały podkoszulek, proste, ciemne spodnie i masywne, brązowe górskie buty. Nikt nie mógłby rozpoznać w nim następcy św. Piotra.
W rocznicę wyboru swojego poprzednika, 26 sierpnia 1979 r., Papież udaje się do Canale d‘Agor-do, rodzinnej wsi Jana Pawła I, gdzie odprawia mszę, a następnie idzie na pobliski szczyt Marmo-laty (3342 m n. p. m.), by poświęcić brązową statuę Madonny Dolomitów. W homilii podkreśla, że odczuwał szczególną potrzebę pójścia tam, gdzie się urodził Jan Paweł I, w góry, przypominające mu góry jego rodzinnego kraju. W lodowatej mgle ubrany jest w biały anorak z kapturem, „króliczą” czapkę i białe, solidne traperki.
KSIĘGA VII. ŻYCIE PRYWATNE JANA PAWŁA II, ROZDZIAŁ 5
%
KSIĘGA VII, STRONA