margul (81) []

margul (81) []



wierzchni ziemi- Na miejscu jedynie rosła trawa. Jak niepyszny ąu. sal bóg burzy Thor powrócić do swych boskich siedzib.

Trafił władne na moment podniosłych uroczystości pojediumja Od dawna bowiem toczyły się zażarte spory pomiędzy wojowniczym rycerskim boskim rodem Azów, a łagodnymi, rolniczymi i pustcnfcj. mi boskimi Wanami. którzy reprezentowali dawna spokojny reip, wieśniaków. Długotrwały konflikt rozpoczął się wyłącznie z wj,, Azów. A było to tak. Pewnego dnia odwiedziła Azów w Azgardzjt jedna z bogirl Wanów. znająca się na sztuce czarodziejskiej. Niegoj. cinni wojownicy obrzucili ją gradem dzid i trzykrotnie — na szćzę&& bezskutecznie — usiłowali spalić bezbronną niewiastę. Nic dziw, za tak zmaltretowaną rodaczką ujęli się wszyscy Wanowie.

I oto teraz wreszcie doszło do porozumienia pomiędzy dwoma boskimi rodami. Wymieniono między sobą zakładników: Azowie dali Fenira i Mimira. Wanowie — boga wiatru Njerda z dziećmi Frejy j Frejrem. Przyniesiono wielkie naczynie i wszyscy niebianie kofcjio napłuli do niego na znak pojednania. Ze zmieszanej śliny ulepili człowieka imieniem Kwasir. Był on niebywale mądry, nic było pytania. na które nie znalazłby właściwej odpowiedzi. Nie cieszył sfe wszelako przywilejem nieśmiertelności. Mędrzec podróżował i ńaa> czai ludzi, lecz ogromna wiedza nie uchroniła go od zguby. Dwa karły zwabiły go w zasadzkę i zdradziecko pozbawiły żywota. Krew ofiary zebrały do trzech naczyń i rozcieńczywszy miodem przyrządziły zeń cudowny napój. Kto go skosztuje, tego udziałem staje się mądrość i poetycki talent.

Niedługo cieszyli się mordercy swym eliksirem. Zabrął im go olbrzym Suuung i ukrył w niedostępnym miejscu pod strażą córki. Ale wieść o oszałamiającym napoju rozeszła się szeroko po Azgardzie.

Nic dawała ona spokoju nawet panu bogów. Odinowi. Postanowił przejąć w swe władanie krew stworzonego ze śliny bogów Kwasira. Podstępnie udało'mu się pozyskać Suttungowego brata i z jego pomocą przewiercić na wskroś skałę, za którą niewinna dziewczyna strzegła cudownego napoju. Jak wąż prześlizgnął się przez przewiercony tunel. Bez trudu uwiódł naiwną dziewczynę i za każdą spędzona z nią noc wyłudził jedną kadź cudownego napoju mądrości i wieszczego talentu. Zdobył w ten sposób cały napój. a potem przybrał posiać orla, rozwinął skrzydła i pomknął ku Azgardowi. Odkrył Suttuag kradzież i puścił się w pogoń. Ciężko było lecieć bogowi z obciążonym napojem żołądkiem, toteż przy murach Azgardu poszkodowany dopadł uciekiniera. Szczęściem zapobiegliwi bogowie jut czekali 8

pogotowiu. Wynieśli wszystkie naczynia, jakie byty w całym mieście, a Odin nic zwalniając lotu zlewał do nich dziobem cenna zawartość żołądka. Na widok nadlatującego Suttunga wypuścił ostatek płynu druga stroni. Stąd napój dla marnych wierszokletów. Czysty Miód Skaldów, wylany przez dziób, stał sic natchnieniem bogów i ziemskich poetów.

Poeci skandynawscy lubili opiewać pód mroźnym niebem swej ojczyzny surowe, niby odlane ze stali, postacie bojowników, nie znających łęku ni litości. Polowa Eddy poetyckiej zwie się pieśniami o bohaterach. Najwięcej tych pieśni ułożyli na cześć najwaleczniejszego z walecznych. Sigurda. syna Sigmunda. Młody Sigurd po śmierci zabitego w walce ojca dostał się pod opiekę chytrego karla Regina. Wychowawca wtajemniczył go. w jaki sposób ród karli otrzymał złoto od bogów, o czym długo i zawile opowiada Edda poetycka. Złoto zostało napiętnowane przekleństwem przez jedną z ofiar bratobójczej walki o bezcenny skarb. Regin zwierzył się uczniowi, że obecny posiadacz skarbu strzeże go w głębi niedostępnej kniei, przybrawszy na się kształty okropnego smoka Fafnira. Nieustraszony Sigurd zapragnął gorąco zagarnąć przedmiot tylu walk i tylu zabiegów. Ruszył tedy w głąb puszczy, zabił smoka nie lękając się śmiercionośnego jadu. Teraz bez trudu zabrał wszystkie skarby ukryte w legowisku potwora i rozpłatawszy pierś pokonanego przeciwnika wyrwał mu serce z piersi. Upiekł je na ogniu, a kiedy skosztował, przekonał się. że rozumie mowę wszelkich ptaków. Skrzydlaci śpiewacy oddali mu od razu wielką przysługę: ostrzegli przed zdradzieckim Reginem. który umyślnie wyprawił go w tak długą i pełną niebezpieczeństw drogę, aby potem zagarnąć jej plon. Sigurd przeszył mieczem podstępnego opiekuna i jako posiadacz skarbów puścił się na poszukiwanie dalszych przygód, nieświadom dążącego nad nim przekleństwa.

Pewnego razu ujrzał na górze bijący aż pod niebiosa ogień i blask. Nieustraszenie przebył płomienną zaporę i oto dostrzegł uśpionego rycerza w połyskliwej zbroi. Rozerwał blachy, a pod nimi. o dziwo, ujrzał dziewczynę. Była to Brunhilda, jedna z walkirii, wojowniczych towarzyszek Odina. Za samowolne pokierowanie losem bitwy została skazana na zaklęty sen i na małżeństwo z tym. kto dostanie się do niej przez ognisty pierścień. Pokochała dziewczę swego wybawcę, ale dla obojga z nich tragicznie miała się zakończyć owa namiętność.

Te dramatyczne rycerskie dzieje stały się natchnieniem dla widu poetów. Opiewali oni wielokrotnie przygody skandy nawdocgD S*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jednakie dla tych, którzy skazani są na przenoszenie się z miejsca na miejsce jedynie w wygodnych po
Do niedawna... Domena pogotowia- pomoc na miejscu wypadku i w czasie transportu (często sprowadzana
IMG8 Wielki krzyż ułożony na ziemi oznajmia pilotowi, że albo się chce, albo musi pozostać na miejs
ANIA ŚWIĄTECZNE WYDZIAŁ BIOLOGU I NAUK O ZIEMI Pańską. Zboże i słoma wskazują na miejsce, w którym s
Na poniższym wykresie przedstawiono przebieg amplitudy pływów w wybranym miejscu i czasie na Ziemi.
DSC03671 o Wymaga ustalenia miejsc, w których znajdował się wierzchołek w końcu i na początku okresu
23823 krald wierzchnią ziemi. Chodzi o to, że wilgoć i kwasy humusowe działają szkodliwie na cegłę,
gliniane statuetki. Przyjmuje się, że były one, w większości wytwarzane na miejscu. Datowane są na c
Do wyjątkowych miejsc należał Konstantynopol, miasto założone w 324 r. przez cesarza Konstantyna (na

więcej podobnych podstron