Prace w oryginale:
Selvini-Palazzoli M., Boscolo L., Cecchin G., P r a t a G.: Hypothesizing — Circularity — Neutrality: Three guidelines for the conductor of the session. Family Process, 1980,19: 3-12.
Cecchin G.: Hypothesizing, circularity and neutr ality revised: An imńtation to curiosity. Family Process, 1987, 26: 405-413.
Cecchin G.: How to use the bias of therapist? In: BriefTherapy: myths, methods and metaphors. Eds. J. K. Z e i g, S. G i 1 1 i g a n. Brunner & Mazel, New York 1990.
Cecchin G.: Conslructing therapeuticpossibilities with irreverence. Maszynopis powstał w 1992 roku, udostępniony przez Autora.
Wśród terapeutów rodziny można nieraz usłyszeć przekonanie, że ta burzliwie rozwijająca się w minionych latach dziedzina psychoterapii weszła w okres ,, normalności": powstałe przed laty szkoły dopracowują szczegóły swoich teorii, doskonalone są techniki terapeutyczne, uwidaczniają się zalety, ale też wady i ograniczenia poszczególnych podejść. Okres wielkich odkryć czy fundamentalnych twierdzeń wydaje się być zamkniętą kartą. Liczne książki, publikacje czy wystąpienia na kongresach miałyby, zgodnie z tą tezą, jedynie rozwijać już odkryte podstawowe prawdy.
Przedstawienie polskiemu Czytelnikowi wyboru prac Szkoły Mediolańskiej stwarza okazję do zakwestionowania powyższej oceny sytuacji, a metodą służącą temu celowi może być uprzystępnienie drogi twórczej, jaką przebył przez ostatnich kilkanaście lat psychiatra i terapeuta rodzinny Gianfranco Cecchin.
* * *
Wraz z pojawieniem się w latach pięćdziesiątych badań nad wpływem patologii rodziny na zdrowie psychiczne jednostki (głównie w poszukiwaniu czynników rodzinnych powodujących schizofrenię) doszło do twórczego wykorzystania podejścia systemowego i zastosowania go między innymi na polu psychiatrii i psychologii. Główną inspirację stanowiły prace badaczy z ośrodka w Pało Alto, Gregory’ego Batesona oraz Paula Watzlawicka, Dona Jacksona i Janet Beavin. Ich punktem wyjścia było zakwestionowanie założenia, że patologia ,,zawiera się” w jednostce. O zachowaniu człowieka decyduje w poważnym, a nieraz w decydującym stopniu system, w którym dana osoba żyje, czyli całokształt jej relacji z innymi ludźmi, a zwłaszcza z członkami rodziny. To, w jaki sposób ludzie ze sobą się komunikują, jakie istnieją wzory interakcji, stanowi — jak starali się pokazać badacze kalifornijscy — o patologii, nawet tak poważnej jak schizofrenia. W tej sytuacji na pierwszy plan, tak w kontekście teoretycznym, jak i w działaniach terapeutycznych, wysunął się system rodzinny, w którym sposoby porozumiewania się i działania determinują życie jednostki.
Wychodząc z tego założenia wielu wybitnych psychoterapeutów, często o wykształceniu psychoanalitycznym, zarzuciło wcześniejszą doktrynę, podejmując badania nad patologią systemów rodzinnych. Boszormenyi-